[ARHIZ]

Zgodnie z nauczaniem dharmicznym konsekwencje z poprzednich żywotów wracają pod postacią karmy, czyli wyniku naszych czynów. Tak więc trochę dziwne, że w rzekomych dowodach piszą o "bliznach" - pozostałościach po ranach. Takie rzeczy nie występują w klasycznej reinkarnacji wcale. Tak samo wygląd - nigdzie nie jest powiedziane, że obecne ciało jest podobne do tego z poprzedniego wcielenia [zwłaszcza, że wiele szkół uznaje też reinkarnację w nie-ludzi].
Dochodzi jeszcze aspekt charakteru, zainteresowań. Te w dużej mierze pochodzą od uwarunkowań zewnętrznych, więc znów nie są związane z samą duszą, a jedynie ze "skorupą", którą zamieszkuje. Nasze poprzednie wcielenia mogły mieć zupełnie inne hobby czy nawet charakter [to ostatnie zależy od poszczególnych interpretacji prawa karmy].

Tak więc dla mnie, osoby wierzącej w reinkarnację, przedstawione "dowody" to zwykły zbiór wybranych, przesianych informacji pod tezę.