Budżetówka będzie problemem dla rządu. W wielu miejscach wypłaty nie ruszyły o grosz od 2009 roku więc frustracja jest spora. Można oczywiście pisać tyrady o tym, że jak im nie pasuje to niech zmienią sobie pracę, ale ktoś tą robotę musi wykonywać i taka forma protestu jak policjantów jest dość skuteczna. Co więcej protest policjantów był problemem głównie dla państwa, ale jak zwykły Kowalski pójdzie do urzędu po pieczątkę i jej nie dostanie to się wkurwi w pierwszej kolejności na urząd ale w drugiej na rząd. Już gdzieś czytałem, że nauczyciele myślą o takim proteście przed maturami - nic z tego pewnie nie wyjdzie - ale pokazuje, że protest policjantów zainspirował.
Nie pomaga tu też propaganda sukcesu rządu - jak ludzie słyszą od polityków jak to jest świetnie a nie widzą tego we własnej kieszeni to rodzi to roszczenia.
Nie pomaga tu też propaganda sukcesu rządu - jak ludzie słyszą od polityków jak to jest świetnie a nie widzą tego we własnej kieszeni to rodzi to roszczenia.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

