Stoik napisał(a): Roślinożerne na wolności też będzie trapił głód, pragnienie, mróz, upał, pasożyty i patogeny, więc jeśli ktoś sądzi, że ma jeden sensowny powód, dla którego powinny istnieć jakiekolwiek gatunki zwierząt prócz pszczół i ludzi to czekam na propozycje.
Jak dla mnie, to i pszczoły i ludzie też mogą sobie nie istnieć.
ARHIZ napisał(a): Poruszano tutaj kwestię okrucieństwa zwierząt i tego, dlaczego większość wegetarian na to zezwala. Kluczem jest odpowiedzialność. Jeżeli tygrys zabije turystę, nie będzie miał rozprawy w sądzie. Jako zwierzę działał instynktownie.
Ale takiego tygrysa się zabija. W Polsce nakazuje się np. usypiać psy, które zabiły lub pogryzły człowieka. Instynktowność ich działania jakoś nie usprawiedliwia ich w oczach prawa.
A może te przepisy chroniące człowieka należy rozszerzyć właśnie na roślinożerne zwierzęta? Drapieżniki działające instynktownie nie są może świadome ogromu cierpienia jaki zadają, ale ich ofiary są świadome swojego cierpienia i my, ludzie, jesteśmy świadomi ich cierpienia. I jako świadomi ludzie możemy coś z tym zrobić.
Przecież gdyby jakiś pies rzucił się na stojące obok nas dziecko, to nie mielibyśmy oporu ani żadnego wahania przed tym co zrobić - unieszkodliwić psa, a nawet zabić jeśli nie ma innego wyboru.
Jeśli dla kogoś chronienie zwierząt ma podobną wagę co chronienie dziecka, to powinien reagować również w przypadku gdy taki pies, wilk, lew etc. instynktownie atakują swoje ofiary.
Tylko pytanie - czemu roślinożerne zwierzęta miałyby być ważniejsze od mięsożernych drapieżników? Drapieżniki też przecież cierpią głód jak się nie najedzą etc. Może należałoby je również chronić, a ich głód zaspokajać syntetycznym mięsem?
A może to wszystko to jest tylko takie zwykłe bajanie, pierdolenie o dupie Maryny, z którego nic nie wyniknie, bo świat musi działać tak jak działa, gdyż tak mocna ingerencja w łańcuch pokarmowy może skończyć się zagładą wszystkiego, a nie tylko istot niepożądanych, zadających świadomie bądź instynktownie cierpienie.
Najbliżej mi do opcji, że wkroczyliśmy już na obszary abstrakcyjnego chujumuju.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

