żeniec napisał(a): Nie wiem, czy to świadczy o "nawracaniu" się, ale rynek produktów wegańskich rośnie.
I to by świadczyło o narastającej modzie na te produkty. Ale nie wiadomo na pewno czy to rośnie, w jakim tempie rośnie i najważniejsze - do jakiego poziomu docelowego urośnie.
Cytat: Nie może pilaster zaprzeczyć, że intensywne zmiany w kierunku weganizmu w bazie są.
Zaprzeczyć nie może.
Ale potwierdzić też nie
Cytat:Poza tym rozumowanie pilastra można zastosować również np. do palenia tytoniu.
Nie można, bo palenie szkodzi nie tylko palaczom, ale też ich otoczeniu, osobom, które muszą to wdychać.
Natomiast zubożona, niepełnowartosciowa dieta szkodzi tylko osobom które ją stosują
Natomiast zauważył pilaster coś jeszcze. Wśród apostołów wegenazizmu nie ma osób o jakimś wyższym poziomie intelektualnym (wśród apostołów, nie wśród wszystkich weganistów). Wygląda na to że albo niepełnowartościowa dieta wywołuje spadek IQ, albo przeciwnie, przyciąga osoby już dotknięte taką przypadłością.
Ciekawy byłby eksperyment, gdyby populacja faktycznie podzieliła się na wszystkożerców i roślinożerców. I jaki byłby rezultat po kilku pokoleniach?
Cytat: każda plotka (zazwyczaj wyssana z palca) o projekcie wietnamskiej restauracji z psiną wywołuje Oburzenie. Tak samo Oburzenie wywołują - tym razem czasem autentyczne - przypadki niejawnego uboju psów przez Wietnamczyków na własne potrzeby.
Nie jest to jednak Święte Oburzenie, tylko Oburzenie znacznie mniejszego kalibru.

