pilaster napisał(a): W taki sposób, że wyznawca weganizmu, z całej szerokiej dostępnej palety rozmaitych produktów spożywczych zawęża swój wybór do pewnej tylko niewielkiej ich części.No i świetnie, co w tym złego? Pilaster nie powie, bo nie wie. Jak ktoś ogranicza słodycze, to jego dieta też będzie zubożona w porównaniu do takiej, w której nie ogranicza. Nic ciekawego z tego nie wynika.
pilaster napisał(a): Pewnie są tacy ludzie i takie diety, że akurat w ich przypadku ich potrzeby są zaspokojone. Ale to drobna mniejszość populacjiPewnie są, że akurat, ale to mniejszość. Data please.
pilaster napisał(a): Nie jest wszystkożernaTo żaden zarzut.
pilaster napisał(a): Na pewno są/byli znacznie zdrowsi od populacji wegańskich. Bo jednak żyli, rozmnażali się i prosperowali. A weganie nie.I? Jak to się ma do adekwatności weganizmu dziś?
pilaster napisał(a): A jakiegoż to składnika?Fakt, że pilaster nie wie, oznacza, że nie powinien brać udziału w dyskusji o weganizmie bez elementarnego przygotowania, bo sobie wstyd robi.
pilaster napisał(a): Wegenaziści wcale nie chcą narzucić diety zdrowej i zbilansowanej, z ograniczonym w stosunku do obecnego poziomu spożyciem mięsa. Oni chcą narzucić dietę wegańską. Dlatego są właśnie wegenazistami.No to fajnie, to może zamiast rozmawiać o wyimaginowanych wrogach pilastra trzymajmy się tematu?
pilaster napisał(a): Jakiż to aspekt?No, etyczny. Jeśli ktoś uważa, że robienie krzywdy zwierzętom jest złe, to trudno, żeby nie próbował w różnych sposób robieniu tej krzywdy zapobiegać. Możesz prześledzić kawałek dyskusji z bertem04, który podnosił podobne "problemy" z weganami.
pilaster napisał(a): W diecie bezmięsnej nic nie szkodzi. Wszyscy to wiedzą, zatem to prawdaA u was murzynów biją.![]()
Np wszystkie grzyby są jadalne. Co prawda niektóre tylko raz, ale zawsze.![]()
Skrobia ze zbóż jest bardzo zdrowa i pożyteczna - zwłaszcza dla uzębienia.![]()
Etc, etc...
Czy ktoś w tym wątku napisał, że muchomory są zdrowe? Z kim pilaster teraz dyskutuje, jeśli nie z głosami w swojej głowie?
pilaster napisał(a): Fajnie. Jaka to korelacja?Link w poprzednim poście.
pilaster napisał(a): Pilaster bardzo często odwala robotę za swoich oponentów i przedstawia dane, zależności i modele, które to oni powinni przedstawić. Ale często, nie oznacza zawsze. Tym razem mu się nie chce.To widać niestety. Może należy wrócić do dyskusji, gdy chociaż trochę mu się zachce, choćby klikać palcem i otwierać linki do publikacji.
pilaster napisał(a): Doprawdy? A jak to Dziad zmierzył?A jak pilaster mierzy, że inni cierpią? Albo zacznijmy od początku - czy w moralności i etyce wszystko jest mierzalne w sensie przytaczanym przez pilastra (jeśli dobrze pamiętam - dające się modelować matematycznie)? Czy pilaster sądzi, że Jego poglądy na moralność i etykę są ufundowane matematycznie?



