zefciu napisał(a):pilaster napisał(a): Wiemy o jednym, takim, którego brak wywołuje najszybsze negatywne efekty zdrowotne. Nie wiemy o innych, których skutki niedoborów mogą być bardziej odległe w czasie.Łomatko! Przecież to jest retoryka anty-GMO-wców.
No litości...
GMO nigdy wcześniej nie było na świecie. A diety wegańskie (potencjalnie) od zawsze. Dlaczego się nie przyjęły?
Cytat:Cytat:Gdyby rynek żywności pozostał wolny, to należałoby oczekiwać, że przybrałby on taką strukturę, aby zminimalizować koszty obu wariantów odżywiania się.Na wolnym rynku koszty masowych działań są tańsze od kosztów niszowych.
Ale rezultat w postaci maksymalizacji użyteczności dla klientów - ten sam.
Cytat:Cytat:Jednak własnie wegenazizm dąży do tego, aby wolny rynek w tym sektorze zlikwidować. Jaka będzie reakcja cen?Ale mnie żaden tam mityczny wegenazizm nie obchodzi. Ja piszę o najzwyklejszych w świecie weganach,
A to dokładnie na odwrót niż pilaster - nic dziwnego że nie mogą się dogadać.
Cytat: którym udało się w ostatnim czasie doprowadzić do tego, że dyskonty zauważyły ich potrzeby.
No i bardzo dobrze.
Cytat:Co udało się zaś tym Twoim chochołom zwanym wegenazistami w kwestii likwidacji wolnego rynku?
Jeszcze nic. Co nie oznacza, że nie próbują.

