Cytat:Prezydent poprosił o nadzwyczajną sesję, aby nowi radni zgodzili się na emisję obligacji na prawie 40 mln zł.
Argumentuje, że bez tych pieniędzy może zabraknąć m.in. na pensje dla urzędników, nauczycieli i innych pracowników instytucji samorządowych. Radni PiS chcą poznać dokładnie stan finansów miasta, a przewodnicząca rady apeluje o spokój.
Przewodnicząca rady miejskiej Kinga Bogusz zdecydowała, że sesja, o którą wnioskował prezydent, odbędzie się we wtorek o godz. 16. W czwartek zwołała konferencje prasową, by poinformować, że nowych radnych spotyka taka sama sytuacja jak radnych poprzedniej kadencji, którzy na ostatniej sesji dostali do głosowania projekty dotyczące zadłużenia miasta. Chodzi o zmiany w budżecie, m.in. wyrażenie zgody na zaciąganie przez prezydenta zobowiązań do 50 mln zł, ale także emisje obligacji na kwotę 39,5 mln.
[...]
– Dowiadujemy się z różnych źródeł, że zagrożone są wynagrodzenia dla pracowników urzędu miejskiego i jednostek podległych. Wzbudza to ogromny niepokój, ponieważ nie powinno dojść do takiej sytuacji, w której w budżecie miasta nie są zagwarantowane środki na zabezpieczenia wynagrodzeń dla pracowników
http://radom.wyborcza.pl/radom/7,48201,2...dzony.html
No i ładnie kurna. Nie ma już nawet kasy dla urzędasów, no ale przynajmniej mamy wykurwiste lotnisko.
Naprawdę gilotynowałbym tych wszystkich pierdolniętych polityków, którzy podejmują idiotyczne decyzje ciągnące moje miasto w dół. Byle Mietek żul spod monopolowego pokierowałby Radomiem rozsądniej. Nienawidzę polityków. Jakby mi się który dostał w łapska to bym zrobił z niego pomocnika w robocie i ganiałbym chujka tak, że marzyłby o wczasach w gułagu. Tępe chuje. Tfu!
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

