@neuroza
Wykorzystywanie ludzi i zwierząt ma jednak w sobie wiele wspólnych cech więc się posłużę pewnym porównaniem.
Do czasu zniesienia niewolnictwa zakup niewolnika i korzystanie z jego darmowej pracy było jak najbardziej w porządku. Dzisiaj niewolnictwo jest prawnie zakazane, niewolenie ludzi jest przestępstwem, normy etyczne jednoznacznie negatywnie wypowiadają się o tym procederze. Dwa wieki temu powszechnie nie uważało się zakupu i posiadania niewolnika za czyn moralnie zły. Nie mieściło się ludziom w głowie, że może być inaczej.
Współcześnie przemysłowe wykorzystywanie i mordowanie zwierząt jest jak najbardziej w porządku. Nie są to czyny prawnie zakazane, hodowla przemysłowa nie jest przestępstwem a regulowaną gałęzią gospodarki. Dla wielu ludzi normy etyczne wypowiadają się obojętnie o tym procederze lub milcząco go akceptują. Jedna z większych religii otwarcie daje przyzwolenie swoim wyznawcom do wykorzystywania zwierząt a nawet ich okrutnego mordowania w związku z kultem religijnym. Dzisiaj powszechnie nie uważa się niewolenia, hodowli, mordowania, zakupu i zjadania zwłok innych gatunków zwierząt za czyn etycznie zły. Nie mieści się ludziom w głowie, że może być inaczej.
Czy rzeczywiście konieczne jest zakazanie handlu przemysłowego i mordowania zwierząt aby do ludzi dotarło, że jest to działanie moralnie złe?
Wykorzystywanie ludzi i zwierząt ma jednak w sobie wiele wspólnych cech więc się posłużę pewnym porównaniem.
Do czasu zniesienia niewolnictwa zakup niewolnika i korzystanie z jego darmowej pracy było jak najbardziej w porządku. Dzisiaj niewolnictwo jest prawnie zakazane, niewolenie ludzi jest przestępstwem, normy etyczne jednoznacznie negatywnie wypowiadają się o tym procederze. Dwa wieki temu powszechnie nie uważało się zakupu i posiadania niewolnika za czyn moralnie zły. Nie mieściło się ludziom w głowie, że może być inaczej.
Współcześnie przemysłowe wykorzystywanie i mordowanie zwierząt jest jak najbardziej w porządku. Nie są to czyny prawnie zakazane, hodowla przemysłowa nie jest przestępstwem a regulowaną gałęzią gospodarki. Dla wielu ludzi normy etyczne wypowiadają się obojętnie o tym procederze lub milcząco go akceptują. Jedna z większych religii otwarcie daje przyzwolenie swoim wyznawcom do wykorzystywania zwierząt a nawet ich okrutnego mordowania w związku z kultem religijnym. Dzisiaj powszechnie nie uważa się niewolenia, hodowli, mordowania, zakupu i zjadania zwłok innych gatunków zwierząt za czyn etycznie zły. Nie mieści się ludziom w głowie, że może być inaczej.
Czy rzeczywiście konieczne jest zakazanie handlu przemysłowego i mordowania zwierząt aby do ludzi dotarło, że jest to działanie moralnie złe?
Voodoo People


