Gawain napisał(a): Rosyjska strefa wpływów jest tam gdzie te wpływy mają realne przełożenie na sytuację. Ukraina za dekadę będzie w niemieckiej strefie wpływów jak tak dalej pójdzie.
Niemcy nie mają pozycji mocarstwa regionalnego (takie ambicje i pewne atrybuty można jeszcze przypisywać Rosji), właściwie niefunkcjonalną armię (porównując np. do Rosji) i obecnie bliskie zeru zainteresowanie objęciem własnymi wpływami Ukrainy. Niemcy formalnie to jeszcze państwo okupowane (duże bazy wojsk Stanów Zjednoczonych). Ekonomiczna strefa wpływów Niemiec to UE, w której realizują interesy swojej gospodarki głównie na tej płaszczyźnie. Interes Niemiec to otwarte rynki zbytu dla rodzimego przemysłu (państwa UE, USA inni zainteresowani) i tanie surowce dla tego przemysłu (z Rosji). Ukraina to dla Niemiec wrzód na dupie. Pewnie wolą aby była w UE ale palcem nie kiwną przy dużej skali interesów z Rosją.
W niemieckiej polityce obowiązuje doktryna "Russia first", dla Niemiec to ścisłe partnerstwo z Rosja jest celem geopolitycznym a nie dopieszczanie biednej Ukrainy.
Voodoo People


