freeman napisał(a): Chcialbym uzyskać odpowiedź na jedno pytanie. Skąd biorą się prawa zwierząt?
Choćby z uznania istnień pozaludzkich jako realnej wspólnoty moralnej, w której znajdują się też ludzie. Podałem przykłady ludzi nieposiadających świadomości i możliwości posiadania swoich praw (prawa człowieka), mimo to podlegających ochronie prawnej. Jeśli źródłem praw człowieka jest jego wrodzona godność, w jaki sposób można powiedzieć, że ktoś zupełnie nieświadomy i nieodczuwający bólu albo nieposiadający jeszcze mózgu i układu nerwowego płód/zarodek miałby posiadać godność i podlegać ochronie?
Prawa zwierząt, podobnie jak prawa człowieka ostatecznie będą musiały uzyskać charakter norm prawnych sankcjonowanych moralnie.
Voodoo People


