ZaKotem napisał(a): Przecież dzieci z natury rzeczy troszczą się o rodziców, więc po co to formalizować? No chyba że są jakieś źle wychowane, ale jak ktoś źle wychowuje obywateli, to nie powinien być nagradzany. Ludzie będą więc płodzić dzieci, aby zapewnić sobie przyszłość, państwo będzie słabe (bo niepotrzebne) a naród silny i zamożny jak w Kongo.
Będzie to motywować obywateli do rozmnażania oraz wychowywania dzieci w taki sposób, żeby te potrafiły pracować, a tym samym zadbać o swoich rodziców na starość. Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
Dzisiaj z podatków i składek obywatela opłacane są zasiłki dla nierobów, którym się podobno należy za sam fakt istnienia.
