ErgoProxy napisał(a): Nieśmiało chciałem zauważyć, że rozważamy tutaj postulat powrotu do solidarności w ramach klanu (żeby na emeryta składał się jego klan) w zamian za zniesienie solidarności w wymiarze narodu (bo obecne na emeryta składa się cały naród). Pelunię solidarność narodowa uwiera. Co z ciebie, kurna, za narodowiec?
Ergo, mylisz pojęcia "naród" i "państwo". Typowe, czasami nawet ciężko rozróżnić, ale w tym przypadku jak najbardziej można. Emerytura jest organizowana przez ZUO, czyli państwo. Natomiast ma je rozdzielać wspólnota plemienna, czyli naród składający się ze związków krwi (i innych płynów organicznych). Stąd logiczne jest, że (swoje) pieniądze mają wykładać krewni, a nie jakaś anonimowa urzędniczka (dysponująca nie-swoimi).
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

