Joker:
Możesz też przedstawić badanie porównujące długość życia wegan wegetarian i Japończyków.
Akurat białe (kura indyk, gołąb, ryby) coraz lepiej się sprzedaje. Do tego można jeść owady bardzo bogate w białko. Raka jelita można dostać z przeżarcia, od alkoholu, papierosów, suplementów diety, nadmiaru soli i cukru, niezdrowych tłuszczy, braku ruchu, hemoroidów, seksu analnego, warzywek pędzonych na nawozach a może nawet i od kawy.
Jesli chodzi o zabijanie krów, to te przeznaczone na mięso i tak mają chyba lepsze życie niż krowy mleczne.
Cytat:W którym miejscu podaję fałszywe argumenty? Jeśli tak jest proszę konkretnie go wskazać, podważyć konkretnym badaniem naukowym, podeprzeć własnym "prawdziwym" argumentem. Jedyne co prezentujesz to takie właśnie ogólniki typu "pełnowartościowe białka", "Jaki to ma sens, skoro różne badania dają rózne wyniki? Proszę mi zatem przedstawić badanie obejmujące wegan, wegetarian i mięsożerców, którzy praktykują swoją dietę od sześdziesięciu lat i nie podjadają mięsa raz w tygodniu.
Możesz też przedstawić badanie porównujące długość życia wegan wegetarian i Japończyków.
Cytat:zapewnienie wymaganego zapotrzebowania na kalorie, składniki odżywcze (białka, tłuszcze, węglowodany) , witaminy i minerałyDieta wegetariańska tego nie zapewnia, tym bardziej wegańska, dlatego trzeba ją wspomagać suplementami zwierzęcego pochodzenia.
Cytat:Przecież to układ pokarmowy i jego charakter ma zasadniczy wpływ na rodzaj spożywanej żywności. Miałbym tutaj argumentować budową układu nerwowego..czy znowu ludzkimi kłami?Jesteś kompletnym laikiem w tej dziedzinie, o czym świadczy źródło wiedzy które zamieściłeś.
Cytat:Jeszcze raz, grupy pokarmowe to nie to samo co składniki odżywcze. Możesz spokojnie wyłączyć grupy pokarmowe nie wyłączając składników odżywczych. Często ludzie cierpiący na pewne choroby tak mają układane diety. W przypadku chorób sercowo-naczyniowych (i wielu innych) najlepszym rozwiązaniem są własnie diety wegeZazwyczaj w chorobach przewlekłych nie wyklucza się mięsa, zwłaszcza chudego i gotowanego. Wyjątkiem jest ostatnie stadium marskości watroby. W przypadku chorób naczyniowych zaleca się chude mięso, warzywa i dużo ruchu, odstawienie fajek, kawy i alkoholu, do tego zero stresu.
Cytat:Proszę to ryzyko wykazać? Jak ktoś zamierza jeść sałatę i popijać ją wodą, tak rozumiejąc wegetarianizm to jest zwyczajnie nieodpowiedzialny i głupiNo widzisz, a osoba która je sałatę i pije wodę i czasem zje kawałek mięsa nie kopnie w kalendarz w przeciwieństwie do wegetarianina.
Cytat:Białka, białka, brakuje białek, białek...aminokwasów egzogennych i endogennych konkretnie. A badań klasyfikujących mięso czerwone jako bezpośredniej przyczyny wzrostu zachorowań na raka jelita grubego już nie dostrzegamy bo wygodnie?A kto mówi, że trzeba jeść czerwone mięso?
Akurat białe (kura indyk, gołąb, ryby) coraz lepiej się sprzedaje. Do tego można jeść owady bardzo bogate w białko. Raka jelita można dostać z przeżarcia, od alkoholu, papierosów, suplementów diety, nadmiaru soli i cukru, niezdrowych tłuszczy, braku ruchu, hemoroidów, seksu analnego, warzywek pędzonych na nawozach a może nawet i od kawy.
Jesli chodzi o zabijanie krów, to te przeznaczone na mięso i tak mają chyba lepsze życie niż krowy mleczne.
Rozsadziło mi antenę.

