Joker napisał(a): Tylko, że to podobno nie za dobrze widzieć zbyt dużo w losowych wyobrażeniach. Im więcej się widzi w teście Rorschacha tym bardziej prawdopodobne odchylenie psychiczne badanego..
Wiem, wiem. I na spostrzegawczość można wymyślić "test", który ją zakwalifikuje jako "objaw chorobowy". Psychologia i psychiatria dają w zasadzie nieskończone możliwości.
Np. Stanisław Michalkiewicz podaje taki przykład, że za stwierdzenie iż wśród elity finansowej USA jest bardzo duża reprezentacja Żydów zostanie się w USA posądzonym o "antysemityzm". A jak wiadomo antysemityzm, to przecież tylko jakby jedna z odmian "patologii myślenia".
