Maciej1 napisał(a): Refrakcja. Znam to wszystko od dawna. (Większość jest robione przez osobę 'Soundly'. Wyjątkowy manipulator). To dziwne, że nie widzisz na tych jego zdjęciach refrakcji spłaszczającej i odbić.Aha, czyli nigdy nie zamierzałeś uznać wyniku takiego doświadczenia?
Ale pokażę Ci jedno ujęcie na której refrakcji jest relatywnie mało.
https://www.youtube.com/watch?v=d3_umFGu_gc
Też byś skwitował "refrakcją" i pa. Ech...Nawiasem mówiąc, na filmiku faktycznie powietrze faluje - ale na google drivie tego gościa jest sporo zdjęć bez takich zaburzeń, a jednak ciągle zaginających linię słupów w dół. Np. zdjęcia 3821 czy 3913...
I wyjaśnij mi jedno - jak to jest, że jest sporo ujęć, gdzie słupy wyraźnie się obniżają, i parę, gdzie stoją z grubsza na prostej, ale praktycznie żadnych gdzie odchylają się w górę? Powinniśmy się spodziewać odchyłek w obie strony, nieprawdaż? A nawet więcej w górę - gdyż w typowych warunkach gęstość powietrza maleje z wysokością, promienie światła zaginają się w dół, więc słupy powinny pozornie się podnosić. A jakoś takich opcji za bardzo nie widać, nie?
Maciej1 napisał(a): Ponadto to nie jest obserwacja typu Rowbothama. W obserwacji typu Rowbothama aparat jest na tym samym poziomie co markery. Chodzi o minimalizowanie refrakcji- brak różnic wysokości ("wpakowanie wszystkich obiektów do jednej bardzo wąskiej warstwy powietrza"). Natomiast tutaj są różnice wysokości między obiektywem a szczytem słupów. Zapewne nie takie małe. Myślę, że słupy są sporej wysokości. [Rożnica wysokości => refrakcja zniekształcająca=> głównie spłaszczenie od dołu]. Ponadto dystans jest bardzo duży 18 mil. Ja mówię o 9 km (6 mil). Kolejna kwestia: miejsce jest nieszczęśliwe: Nowy Orlean, ciepło, wilgotno- refrakcja gwarantowana. Następna kwestia to warunki minimalizujące refrakcję, których wymagam. przede wszystkim silny, suchy wiatr, intensywne mieszanie powietrza.Ten akapit tylko po raz kolejny potwierdza, że nic nie wiesz o refrakcji. Zafiksowałeś się na jakimś tam swoim wymyślonym obrazie i tak tkwisz.
Maciej1 napisał(a): Chodzi mi o taką sytuację: ok. 9 km dystans. obserwacja typu Rowbothama (a więc także ustawienie oka/aparatu na jednej wysokości z markerami). Zimmno, silny, suchy, długotrwający wiatr. Weryfikujemy refrakcję "co kawałek" oraz obserwujemy "efekt całościowy" na dystansie 9 km.Po pierwsze, "mierzenie" refrakcji co kawałek nie ma za bardzo sensu, ale też by raczej nie zaszkodziło. Tak czy siak jak patrzysz na dystansie tych 9 km, to możesz sobie porównać pozycje sąsiednich słupków.
Moja teza: mogę powiedzieć (zaryzykować) w zasadzie zawsze taki będzie wynik: markery (na zdjęciu) ustawione na jednym poziomie, brak istotnej refrakcji przy badaniu "co kawałek".
Gdy widzisz coś takiego (nie jeden raz, ale z regularnie, zawsze), to co robisz? Uznajesz, że nie ma "krzywizny" ? Zmieniasz swoje widzenie świata ?
Ja Ci odpowiedziałem na Twoje pytanie (co byłoby gdybym zobaczył "regularnie i powtarzalnie w warunkach jw markery nie na jednym poziomie, lecz zgodnie z krzywizna kuli ziemskiej"? I odpowiedziałem, że odwołałbym swoje tezy i byłbym zmuszony uwierzyć w "krzywiznę ziemi".), to teraz Ty mi odpowiedz.
Gdybym widział je zazwyczaj ustawione w prostą, to... nadal byłbym przekonany o krzywiźnie Ziemi. Pamiętaj, że wciąż jesteśmy w atmosferze, która poza szczególnymi przypadkami zagina światło w dół. Na płaskiej Ziemi oczekiwałbym znaczników zazwyczaj unoszących się z rosnącą odległością. Jakbym coś takiego zobaczył (ale znowu, nie jako odosobniony przypadek, tylko regularnie)... No, mój światopogląd by runął.
matsuka napisał(a): Zwróć uwagę, że mosty zwykle buduje się jako zakrzywione, przyrównaj go do linii wody. Nigdy nie będziesz miał gwarancji równości mostu.Różnie to bywa. Można sprawdzić dokumentację mostu na tamtym jeziorze i sprawdzić, czy jest równy. Nadal nie ma to wpływu na słupy, które są ewidentnie zwyczajnie identyczne.
matsuka napisał(a): Odpowiedź brzmi : niekoniecznie. Nawet jeśli szafki stoją na tej samej wysokości, ale nie dokładnie w tej samej linii, to i tak otrzymasz efekt zakrzywieniaSprawdź sobie na mapie, czy stoją w jednej linii. Zresztą po samym zdjęciu widać, że w wystarczająco dobrym przybliżeniu - owszem.
Ogólnie zawiedliście mnie, obaj. Nie spodziewałem się, że to Was przekona, ale liczyłem na bardziej przemyślane kontrargumenty. Tymczasem mam w odpowiedzi rzucanie zaklęcia refrakcji, oskarżanie o manipulacje i powoływanie się na rzeczy albo fałszywe, albo bez znaczenia ("słupy nie w jednej linii"). Słabo.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
