ErgoProxy napisał(a): Jaka to różnica, czy większość zamyka się w Panoptykonie, bo musi, czy bo chce? Efekt społeczny jest ten sam. Zresztą manipulować chęciami można i da się, i nie potrzeba do tego totalitarnego ustroju w państwie.Pytanie w takim razie kiedy nie byliśmy zamknięci w różnego rodzaju Panoptykonach? Zawsze ktoś manipulował informacją, szerzył propagandę i obserwował. Dawniej odbywało się to w mniejszych grupach bardziej bezpośrednio; dziś mamy nowe kanały komunikacji i inny rodzaj szerszej kontroli społecznej. Plusem jest niemal nieograniczony dostęp do wiedzy i informacji, czyli mamy lepsze narzędzia aby tej zwiększonej manipulacji się oprzeć.
Cytat:W jaki sposób wytłumaczyć dziecku coś, co wymaga wiedzy i życiowego doświadczenia, jakie ma dorosły? Per analogiam, da się wyłożyć mechanikę kwantową bez aparatu matematycznego, a tylko przez machanie rękami?Małemu dziecku możesz powtarzać "nie wolno" mimo, że nie rozumie dlaczego. Nawet dwulatek w końcu załapie, że pewne rzeczy są zakazane. Trochę jak z psem
Cytat:Myśliwy potrafi. A co powiedzieć o myśliwym, który tego nie potrafi, ale obnosi się z flintą myśliwego?
Ciężko zestawiać ze sobą różne pokolenia pod względem praktycznych zdolności przydatnych w życiu. Pinker porównywał tzw. iloraz inteligencji, do tego sprzed kilkudziesięciu lat i wyszło mu, że jesteśmy "mądrzejsi" o jakieś 30 punktów. Jak to się przekłada w praktyce to nie wiem, natomiast jeśli dasz swojej babci smartfona, to wątpię czy da sobie lepiej radę niż ośmiolatek.
Cytat:No więc o to właśnie chodzi, że zmienia się profil stada i niedługo to szef będzie musiał się dostosować do pracownika, bo rynek innego mu nie zaoferuje.
Pewnie masz rację, pracodawcy też muszą się dostosowywać do coraz szybszych zmian.

