Nie chodzi o proktologię, tylko o życie psychologiczno- emocjonalno- prywatne. Dla kobiet jest to bardzo ważna sfera życia. Mężczyźni nie mają pojecia o psychologii kobiet i wyobrażają sobie kobietę jako woskową lalkę, oceniają ją przez pryzmat wyglądu i zachowania, oficjalnej maski, którą kobieta musi zakładać żeby się zaadaptować do męskiego świata. Tym samym taka forma przedstawiania kobiecości jest formą uprzedmiotowienia, spłycenia kobiety do jej zewnętrznego wizerunku. Nachalne podkreślenia czystości seksualnej wręcz prowokuje do czynienia aluzji.
Niestety, mężczyźni mają wybitny talent do wulgaryzowania kobiet właśnie poprzez uprzedmiotowienie.
Niestety, mężczyźni mają wybitny talent do wulgaryzowania kobiet właśnie poprzez uprzedmiotowienie.
Rozsadziło mi antenę.

