Gawain napisał(a): Potem Daniela Denneta biorę na ruszt, ale facet odstręcza, bo filozof. (...) Życzcie powodzenia, bo jeszcze napisać muszę rozdział czy dwa a powoli mnie bierze cholera od siedzenia w domu i czytania.
Niech nie odstręcza. Dennett to czołówka współczesnej filozofii umysłu. A powodzenia życzę z zazdrością, bo jakoś tak od maja ubiegłego roku mam mało czasu na czytanie i sam zawaliłem przedostatniego roku akademickiego licencjat (podejście drugie- ostatnie; bo reaktywacji więcej niż jednej nie ma). Niby szczęście, dziś już narzeczeństwo i nie przeczę- wiele zmieniło się na plus. Ale czasem brak strasznie ten strawy umysłowej, nie mówiąc o bolesnej świadomości osobistej zapaści intelektualnej.
Niemniej aktualnie staram się jako takie tempo lektury trzymać, w czym pomaga mi czas wolny w pracy ("Ślepy zegarmistrz" odpalony w pdf). A poza pracą, przed sylwestrem (znów dwa dni zje miłość i wspólni znajomi), wziąłem się po raz drugi z silnym zamiarem przeczytania "Linii oporu" Dukaja. Trochę opornie, ale idzie. Tym razem chyba lepiej, bo na papierze, a nie na kindlu (fajne wydanie swoją drogą, z jedną tylko "Linią oporu" z całego zbioru "Król bólu", więc nie boli trzymanie cegły miast tylko tych circa 280 stron).
Dragula, Wattsa trochem czytał i oby starczyło życia na więcej. "Ślepowidzenie" jest wyśmienite, a na czytniku mam zaczętą i- oby, oby tylko!- na razie odłożoną "Rozgwiazdę".
Dobra, pora powiedzieć trzy razy "nie" dystraktorom i wracać do Dukaja.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315

