Pilaster, ale jako jednostka wiedząca, że cierpienie jest złe i jako jednostka żyjąca w spoleczenstwie, wiem, że kradzieżą postepuje źle, bo kradzież niszczy to spoleczenstwo, co się przekłada na wzrost cierpienia (globalnie w tym mojego) i ja dokładam cegiełkę do tego procederu (przykra świadomość). Jestem jednostką, która wie, że nie tylko moje cierpienie jest złe, więc nie pluje na zakaz kradzieży bo wiem, że chroni on społeczeństwo (w tym mnie) przed cierpieniem.
|
To się ateistom nie spodoba.
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

