No ale to ty sobie ustaliłeś próg wiedzy, ewolucja pokazuje, że powstanie człowieka było ślepym procesem, nie celowym, więc wpychanie tu celu jest jak wpychanie jednorożca do puszczy białowieskiej. Jedno i drugie przeczy temu co mówi biologia i zoologia. Jedyne co w tym momencie możesz zrobić to wepchnąć gdzieś jakiegoś Boga za kurtynę wielkiego wybuchu, albo innego kogoś co chciał pojawienia się człowieka
ale taki Bóg równie dobrze mógł być zainteresowany umieszczeniem jednorożca w puszczy białowieskiej, a nie życiem człowieka, który jest tworem ewolucji z wszelkimi defektami wynikającymi z ograniczeń takiego procesu. Więc owszem to ta sama kategoria.
Wychodzi na to, że zakładasz temat z pytaniem natury metafizycznej, a odpowiadającym odmawiasz prawa do metafizycznych poglądów, sugerując, że to niemądre.
ale taki Bóg równie dobrze mógł być zainteresowany umieszczeniem jednorożca w puszczy białowieskiej, a nie życiem człowieka, który jest tworem ewolucji z wszelkimi defektami wynikającymi z ograniczeń takiego procesu. Więc owszem to ta sama kategoria. Wychodzi na to, że zakładasz temat z pytaniem natury metafizycznej, a odpowiadającym odmawiasz prawa do metafizycznych poglądów, sugerując, że to niemądre.

