Maciej1 napisał(a): Temperatura powietrza jest prawie zawsze inna, niż temperatura wody.Tak! Dziękuję! Właśnie na to zwracam uwagę od dłuższego czasu! I dlatego właśnie obserwacje tuż nad wodą są obarczone trudnym do przewidzenia błędem.
Maciej1 napisał(a): Oczywiście jeśli weźmiesz "pod mikroskop" to znajdziesz malutką warstewkę powietrza, które ma "taką samą temperaturę jak woda".No. A nad nią będzie warstewka która ma temperaturę prawie taką, jak ta warstewka poniżej. I to samo znowu milimetry wyżej. I wyżej. O popatrz, właśnie opisaliśmy gradient temperatury, kto by pomyślał?
Maciej1 napisał(a): Jeżeli mamy do czynienia tylko z obrotem (a to opisałeś. tym jest to co napisałeś "wszystkie promienie w zakresie kątów kadru są odchylane o podobne wartości") to wówczas nie ma zmian proporcji =>płaskie widać jak płaskie, a krzywe, jak krzywe.Nic nie pisałem o obrocie, zresztą robiąc zdjęcie, otrzymujesz odwzorowanie przestrzeni 3D na powierzchni 2D. Wśród takich odwzorowań nie ma obrotów. Przy odrobinie szczęścia to jest jakieś rzutowanie, ale nawet to nie jest takie pewne.
W każdym razie, podałem konkretne przypadki, których nie jesteś w stanie rozróżnić zrobieniem samego zdjęcia. Do tego zdecydowałeś się nie odnieść. Nie dziwi mnie to.
Maciej1 napisał(a): Po drugie: jakie "siły bezwładności" ? obserwacje były prowadzone przy stabilnym locie.Łagodny zakręt jest nie do odróżnienia od stabilnego lotu, a wyniki by Ci kompletnie rozwalił.
Nieistotne zresztą, tego po prostu nie da się nazwać precyzyjnym pomiarem i nie ma tu wiele do dodania.
Tak jeszcze na koniec tego posta pisanego w środku nocy: mam dla Ciebie dość prostą propozycję.
W nauce jest tak, że aby wyeliminować ludzką skłonność do dopasowywania się do danych, najlepiej robić przewidywania z teorii najpierw, a eksperyment później, i dopiero potem porównać. Zróbmy więc coś takiego:
1. Robimy po zdjęciu jakiegoś krajobrazu. W miarę możliwości notujemy warunki termiczne, im bardziej szczegółowe, tym lepiej.
2. Przygotowujemy proste szkice tego, co na zdjęciu widać, oznaczamy jakieś punkty i wskazujemy na mapie, którym miejscom na Ziemi odpowiadają.
3. Liczymy hash pliku ze zdjęciem (np. tą stroną) - punkt 8 wyjaśni po co.
4. Określamy, które proporcje odległości między punktami należy policzyć (podobnie jak to robiliśmy na zdjęciach do tej pory).
5. Publikujemy hash i szkic z oznaczonymi punktami.
6. Każdy z nas liczy (stara się przewidzieć) proporcje ze zdjęcia drugiego. Obaj przedstawiamy pełen model i metodę, którą zastosowaliśmy do obliczeń. Analiza niepewności mile widziana.
7. Prezentujemy nasze przewidywania.
8. Publikujemy zdjęcia i porównujemy to, co jest na zdjęciu, z przewidywaniami. W tym miejscu dzięki hashowi będziemy mogli mieć pewność, że żaden z nas nie zmodyfikował zdjęcia po poznaniu wyników.
I voila. Będziemy mogli się przekonać, który model lepiej przewiduje obserwacje, a nie tylko który lepiej daje się dopasować do znanego wyniku.
Co Ty na to?
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
