neuroza napisał(a): Bóg to uważność. Świadomość. Wieczne teraz. Święta Obecność.
Objawia się każdemu, kto w uważność wchodzi.
Z neurozowego na polski - każdemu, kto ma odpowiedni tropizm (czyli skłonność do wypatrywania bytów metafizycznych).
Ergo - trudne do przerwania, samosprawdzające się zapętlenie myślowe.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

