Peter napisał(a): Nieśmiało tylko zwracam uwagę że gospodarz chciał wydać zupełnie niewinną w tej sytuacji córkę: "Człowiek ów, gospodarz domu, wyszedłszy do nich rzekł im: «Nie, bracia moi, proszę was, nie czyńcie tego zła, albowiem człowiek ten wszedł od mego domu, nie popełniajcie tego bezeceństwa. Oto jest tu córka moja, dziewica, oraz jego żona, wyprowadzę je zaraz, obcujcie z nimi i róbcie, co wam się wyda słuszne, tylko mężowi temu nie czyńcie tego bezeceństwa»"
Karą za zgwałcenie dziewicy było 50 syklów srebra i przymus małżeństwa. Karą za zgwałcenie mężatki była śmierć gwałciciela. W obu przypadkach kobiety uznawane zostawały za niewinne. Natomiast przy homoseksualizmie kara śmierci dotyczy obu mężczyzn, niezależnie od okoliczności i przewinienia. Przypuszczam, że ten błąd w prawie mojżeszowym prowadził do sytuacji, że "lepiej" było zgwałcić mężczyznę, bo wiadomo było, że ten się nie przyzna w obawie o własne życie. A taktyka "wystawiania na gwałt" kobiet mogła być (to tylko teoria) próbą tak ocalenia życia jak i groźbą konsekwencji dla gwałcicieli.
Bo nie zapominajmy, że w konsekwencji tego zbiorowego gwałtu zabito nie tylko sprawców, nie tylko całe miasto ale nieomal całe plemię Beniaminitów.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

