matsuka napisał(a): Zarówno ja, jak i Maciej1 proponowaliśmy eksperymenty, które mogłyby zweryfikować kształt Ziemi.Po czym jak ktoś proponował, żeby eksperyment przeprowadzić, kręciliście, zgrywaliście debili i zmienialiście warunku.
Cytat:W moim przypadku był to dwa :Bardzo proszę. Chętnie (na koszt przegranego) taki eksperyent mogę przeprowadzić. Jednak najpierw musimy się upewnić, że taki żyroskop w ogóle jest w stanie wykryć to co ma wykryć.
1. eksperyment z żyroskopem w samolocie
Cytat:2. eksperyment z wykopaniem dwóch głębokich, idealnie pionowych studni i zmierzenie odległości między studniami na ich dnie.Jaki masz kosztorys tego przedsięwzięcia? Czym będziesz rżnąć skałę macierzystą? Dlaczego studnie mają być lepsze niż pionowe tyczki?
Cytat:2. Każda teoria naukowa jest falsyfikowalna, natomiast teoria o kulistej Ziemi sprawia tylko takie wrażenie.Zaraz zaraz. Zdecydujcie się – obaliście teorię o kulistej Ziemi, czy jest ona niefalsyfikowalna. Albo, albo.
Cytat:a) po odkryciu sejsmografu rozchodzenie się fal sejsmicznych wykazało, że Ziemia nie jest kulą.Wykazało, że Ziemia nie jest jednolitą kulą. Więc stworzono taki model, który pasował do obserwacji. Żaden model płaski nie pasuje. Natomiast model z płaszczem i jądrem – pasuje.
Cytat:W przypadku teorii Ziemi kuli doprowadziło to tylko do wymyślenia niewidzialnego, niemożliwego do zweryfikowania tajemnego bytu - zwanego jądrem ZiemiJaka metoda weryfikacji istnienia tego bytu by Cię przekonała. I dlaczego akurat taka?
Cytat:b) po wykryciu, że teoria grawitacji (połączona z teorią kulistości Ziemi) nieprawidłowo przewiduje ruch ciał niebieskich - powinno to doprowadzić do odrzucenia teorii grawitacji, przecież wymyślonej z czapy przed okryciem elektryczności.No i została odrzucony.
Cytat:Zamiast tego rozpropagowano wyimaginowany, absurdalny byt, zwany ciemną materią który sprawia, że teoria grawitacji ma zostać, tylko oddziałuje z niewidzialną materią.Istnienie ciemnej materii jest jedną z teorii. Jeśli masz lepszą – przedstaw.
Cytat:To są wszystko dowody niepodważalne na to, że teoria kulistości Ziemi jest religią, a nie żadną teorią naukową.Nie. Bo nadal kosmologia naukowa tłumaczy lepiej obserwacje, niż jakiekolwiek płaskoziemskie brednie. Płaskoziemcy bowiem nie są w stanie wytłumaczyć nawet kształtu szlaków lotniczych.
