Sofeicz napisał(a): Uściślijmy, nawet przyjmując założemia Macieja uzyskujemy wynik "Ziemia nie jest kulą o promieniu x km, tylko kulą o promieniu x*y", gdzie y jest tym współczynnikeim refrakcyjnym stosowanym przy profesjonalnych, optycznych pomiarach geodezyjnych.
Jedyną korzyścią z tego wątku jest uświadomienie sobie, że nieprawdą są te powszechnie powielane w necie informacje, że horyzont dla obserwatora na wys, 2 m sięga 5 km. W rzeczywistości wprowadzając w/w poprawkę sięga dalej o ok. 10%.
No cóż. Albo jesteście idiotami-ślepcami albo w ogóle nie czytacie i nie oglądacie tego co się wam pokazuje.
Dla przypomnienia: o ile dobrze pamiętam to zacząłem od tego widoku:
![[Obrazek: jNEJneP.jpg]](https://i.imgur.com/jNEJneP.jpg)
Jest to do sprawdzenia w zamkniętym wątku. Nie chce mi się już sprawdzać szczegółów, mogę popełnić drobne błędy (poprawne rozważania są w zamkniętym wątku) ale wielka dokładność nie jest mi potrzebna
To zdjęcie było mniej więcej z wysokości 2 metrów. Jasno widać, że latarnia jest przed horyzontem wodnym. Horyzont jest jak widać dużo dalej niż latarnia, ale dla ostrożności przyjmijmy, że jest tylko w odległości latarni. [Zasada "tak/nie". Dopóki jasno widać, że latarnia jest przed horyzontem to mam prawo powiedzieć, że horyzont jest co najmniej w miejscu latarni lub dalej]
Dla wysokości 2 metrów horyzont "kuli ziemskiej o promieniu 6378 km" bez uwzględniania refrakcji jest w odległości 5.05 km. Latarnia na tym zdjęciu była oddalona o ile dobrze pamiętam o ok. 6.5 km. A zatem 6.5/5.05=1.328. Czyli nie "10%", ale "30" procent. Oczywiście to jest zaniżenie bo widać, że horyzont jest dużo dalej niż latarnia, ale nawet zaniżenie jest niezgodne z Twoimi 10%.
No to idźmy dalej.
Pokazałem też i takie zdjęcie:
![[Obrazek: Z9AF6PH.jpg]](https://i.imgur.com/Z9AF6PH.jpg)
Było wykonywane z wysokości ok. 1.5 metra o ile dobrze pamiętam (szczegóły w tym zamkniętym wątku- tam jest dokładne wyliczenie wysokości). Jasno widać iż latarnia jest przed linią horyzontu wodnego.
Dla wysokości 1.5 metra horyzont dla "kuli o promieniu 6378 km" jest oddalony o ok. 4.37 km. Latarnia jest w odległości ok. 7.19 km. A więc nie żadne "10%" tylko 7.19/4.37= 1.64 to jest ponad 60 %.
Oczywiście znów: horyzont jak widać jest dużo dalej, wyliczenie i tak zaniża przyjmując, że "jest tam gdzie jest latarnia".
Ten film już także wklejałem:
https://www.youtube.com/watch?v=x3235YfU78Y
Facet prowadzi obserwacje zupełnie analogiczne do moich. To znaczy analizuje czy obiekt jest przed czy za horyzontem.
Tutaj kolejny materiał tego samego człowieka:
https://www.youtube.com/watch?v=x3235YfU78Y
Przykładowo: Wysokość obserwacji: z 6.5 stóp nad wodą. Dystans do horyzontu "kuli ziemskiej" to w takiej sytuacji 3.124 mil. Ale obiekt dla ptaków ("bird rack"- nie wiem jak to poprawnie nazwać po polsku? "stojak dla ptaków?" nie wiem jak się takie coś po polsku nazywa?, ale nieważne) jest widoczny przed linią horyzontu wodnego, będąc w odległości 11.05 mili od obiektywu !
Zatem nie żadne "10%" tylko 11.05/3.124=3.53, czyli ponad 250% !
I znów to samo: widoczny horyzont jest dalej, ale wyliczenie przy założeniu, że jest tylko tam gdzie ten "bird rack".
Przestań więc pieprzyć, np. "o 10%" tylko zacznij zwracać uwagę na to co Ci się pokazuje oraz przede wszystkim rusz d..., wyjdź w teren i sprawdź samemu, że nie ma żadnej "kuli ziemskiej o promieniu ok. 6371-6378 km", że ziemia na pewno nie jest taką kulą lub kulą do takiej zbliżoną.
Ignorujecie to co się wam pokazuje, zatykacie sobie uszy i zamykacie oczy na prawdę. Mniejsza z tym, to wasza sprawa. Skoro chcecie żyć w matriksie to sobie żyjcie.
Ja piszę tu głównie z myślą o tych, którzy mają rozum otwarty, a którzy na pewno od czasu do czasu tutaj trafią.
Nie wszyscy, z całą pewnością nie wszyscy mają tak wyprane rozumy, jak wy macie.
Lecz przykra jest rozmowa z kimś wdaje się w spór, ale nie czyta cudzych argumentów LUB czyta ale bez zrozumienia LUB rżnie głupa i udaje, że niczego mu nie pokazano.
![[Obrazek: 9TtxgYj.jpg]](https://i.imgur.com/9TtxgYj.jpg)
Na koniec jeszcze raz to co już pokazywałem, czyli "jak duża musi być kula dla danej (zaobserwowanej) odległości do horyzontu?". Trzy różne krzywe- ponieważ trzy różne wysokości obserwacji. Są to realne obserwacje (moje lub nie moje). Krzywa zielona to moja obserwacja. Przykładowo: punkt A- zaobserwowałem (tę latarnię), że przy patrzeniu z wysokości 1.4 metra ona z całą pewnością jest przed linią horyzontu, stąd horyzont (urojonej) "kuli ziemskiej" jest z całą pewnością w odległości 7.19 km (odległość do latarni) lub dalej. Zatem byłoby to możliwe na kuli o promieniu ok. 18 462 km. Czy mam tłumaczyć, że taka kula jest nie do pogodzenia ze współczesną kosmologią ?
Inny przykład: krzywa niebieska, wysokość ok. 1.98 m (ok. 6.5 stopy). Zaobserwował autor, że obiekt znajdujący się w odległości 17.78 km jest z całą pewnością przed granicą horyzontu wodnego, stąd horyzont jest z całą pewnością w odległości co najmniej 17.78 km. Tak oddalony horyzont byłby możliwy na "kuli ziemskiej" o promieniu ok. 79 817 km.
O punkcie B, krzywa różowa już nie muszę pisać. Patrz współrzędne punktu. I wyciągnij wnioski.
Obserwacje powierzchni ziemi jednoznacznie falsyfikują model "ziemi-kuli o promieniu ok. 6371-6378 km".
Żadna "refrakcja", żadne zaklinanie się na "przypadkową symulację" przez "refrakcję powietrza" nie uratuje waszej "drogocennej kuli".
Kula ziemska, wasz bożek jest w agonii.
Ziemia na pewno nie jest kulą jw. ani kulą do takiej kuli zbliżoną, najpewniej jest płaska.
