Sofeicz napisał(a): Ale jakimi pytaniami?
Pytania egzystencjalene są (wg mnie) na szczęście nierozstrzygalne i żadne prymitywne odpowiedzi teistyczne tego nie zmienią (poza tym, że mogą być zgrabne).
A ja się nie zgodzę. O ile w kosmogonii dochodzimy do ściany, to przy moralności odpowiedzi naturalistyczne są już jak najbardziej rozstrzygalne. Powiązywanie ich z teizmem może za to być zgrabne, acz dla niewierzących pozostają one z dużym marginesem nieokreśloności.
Sebastian Flak

