ErgoProxy napisał(a): Quinque, ale wbij to sobie to głowy, że to wszystko miało swój odpowiednik w średniowieczu, który się nazywał Kościół. Bo chłopi, nad którymi się rozpływasz, to wyznawali ciągle Dianę i Herkulesa, jeśli nie jakieś płodnościowe Dziewanny, bo przecież ziemia musiała rodzić. Te wszystkie herezje dualistyczne skądś się w końcu brały - właśnie z chęci pogodzenia chrześcijaństwa z pogaństwem, żeby był duchowy spokój i pokój. No ale lewakowi możesz tłumaczyć; lewak swoje wie i się nie ugnie w marszu po szczęśliwą przyszłość dla tego świata, nawet jeśli wymaga to wojny z ciałem, światem i Szatanem.
Doprawdy? Bo Kataryzm powstał najprawdopodobniej przez czytanie Biblii. Nie ma to nic wspólnego z lewactwem

