lumberjack napisał(a): Masz rację co do Bliskiego Wschodu, może to po prostu niewypał polityki amerykańskiej.W Iraku i Afganistanie jest lepiej. W Syrii coraz bardziej widać, że podstawowym problemem było za małe zaangażowanie. W Libii to bardziej skomplikowane, bo są obszary, gdzie jest lepiej niż za Kadafiego, i takie gdzie jest gorzej. Ogólnie bilans wypada nieźle.
lumberjack napisał(a): Tak.Bez sensu. Chiny ludowe nigdy nie dbały o jakiekolwiek standardy. Potrafiły poprzeć najgorszą mendę, jeśli tylko miały w tym interes. Nawet Rosja prezentuje wyższy poziom pod tym względem.
lumberjack napisał(a): Chociaż z drugiej strony tak se myślę, że przecież "nasi" nie są wiele lepsi trzymając sojusze z ZEARopa.. No i to jednak kilka klas wyżej niż Sudan.
lumberjack napisał(a): czy Turcją...To chyba ostatnie lata tego sojuszu.
Żarłak napisał(a): Przecież mógłby dogadać się z USA i mieć spokój, ale widać, że nie chce albo nie może.Nie chce. Z jakichś względów pasuje mu kurs antyamerykański. Putin jest za cienki aby go do czegoś zmusić.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.


