Ech Teista Grzeszysz i to bardzo
Trzeba być skończonym jełopem żeby to żreć. Toż to jest trucizna
Sławne grzybki halucynki. Fajne do czasu jak któregoś razu nie poschizuje ci się łeb na fazie
Gawin, jak to skąd? Ze stron typu NeuroGrove. Sam kiedyś z nudów czytałem przeżycia osób z tamtej strony. No nie powiem czasami lektura jest ciekawa
Teista napisał(a):bieluń dziędzierzawa
Trzeba być skończonym jełopem żeby to żreć. Toż to jest trucizna
' napisał(a):W najlepszej sytuacji byli mieszkańcy podkarpacia mając do dyspozycji nieograniczony dostęp do łysiczki lancetowate
Sławne grzybki halucynki. Fajne do czasu jak któregoś razu nie poschizuje ci się łeb na fazie
Gawin, jak to skąd? Ze stron typu NeuroGrove. Sam kiedyś z nudów czytałem przeżycia osób z tamtej strony. No nie powiem czasami lektura jest ciekawa
