Maciej1 nie rozumiesz o czym dyskutujesz
Pokazałeś tu swoje fotki, które twoim zdaniem dowodzą, że Ziemia jest płaska, bo jest twoim zdaniem niemożliwe, by jakiekolwiek zjawiska optyczne mogły zbudować "idealny symulator optyczny" i sprawić, że obrazy obiektów które są za horyzontem, pojawią się nad horyzontem.
Po czym bezmyślnie zalinkowałeś poniższe fotki, które jednoznacznie dowodzą, że nie masz racji i istnieją zjawiska optyczne, które potrafią podnieść lub obniżyć obraz obiektów, a więc także pokazać obiekty, które są za horyzontem:
![[Obrazek: 78beff73d0b15.jpg]](https://zapodaj.net/images/78beff73d0b15.jpg)
Obraz po lewej - słaba refrakcja (obraz ostry, widoczne grzbiety fal)
Obraz po prawej - silna refrakcja (obraz nieostry, rozmyty, falujący, zamiast grzbietów fal widzimy jednolitą płaszczyznę w kolorze nieba)
No to nie teoretyzuj i w praktyce pokaż gdzie na powyższych fotkach to spłaszczenie zaszło. Tylko o to proszę, a ty cały czas tego nie potrafisz zrobić
Czyli jest zjawisko, które może wywoływać zmiany położenia obiektu? Przecież od początku o tym mówię, że to możliwe i tak własnie powstały twoje fotki "płaskiej Ziemi".
Znów sam udowadniasz że nie masz racji, tylko że tego nie zauważasz...
Tylko nie wiem czy rozumiesz co oznacza słowo "poziom" i o co ci chodzi z tą "zmiennością w poziomie"
No własnie! Może wywołać zmienność położenia względnego na obrazie obiektu dalszego względem bliższego! Czy naprawdę trzeba ci to tłumaczyć? Przecież to są oczywistości. Przecież rozumnemu człowiekowi wystarczy tylko hasło "zmienność położenia na obrazie" i już jest dla rozumnego wszystko jasne. Ty nie jesteś rozumny?
No chyba nie, bo nadal nie rozumiesz że tak własnie powstają twoje fotki "płaskiej Ziemi"
Udowodniłeś? Może wreszcie przestaniesz teoretyzować na ten temat i zaznaczysz na zdjęciu spłaszczenie jest widoczne.
Tylko o to prosiłem, a ty znów teoretyzujesz, wzory wyliczasz, ale niestety nie potrafisz pokazać, że twoje teorie mają jakiekolwiek odniesienie do praktyki...
Podsumujmy:
Sam potwierdzasz, że na obrazie obiekt może mieć inne położenie niż w rzeczywistości,
czyli że tak mogły powstać twoje fotki,
czyli że na podstawie takich fotek nie można orzec NICZEGO o kształcie Ziemi,
czyli że nie masz ŻADNEGO argumentu za tym że Ziemia jest płaska.
Pokazałeś tu swoje fotki, które twoim zdaniem dowodzą, że Ziemia jest płaska, bo jest twoim zdaniem niemożliwe, by jakiekolwiek zjawiska optyczne mogły zbudować "idealny symulator optyczny" i sprawić, że obrazy obiektów które są za horyzontem, pojawią się nad horyzontem.
Po czym bezmyślnie zalinkowałeś poniższe fotki, które jednoznacznie dowodzą, że nie masz racji i istnieją zjawiska optyczne, które potrafią podnieść lub obniżyć obraz obiektów, a więc także pokazać obiekty, które są za horyzontem:
![[Obrazek: 78beff73d0b15.jpg]](https://zapodaj.net/images/78beff73d0b15.jpg)
Obraz po lewej - słaba refrakcja (obraz ostry, widoczne grzbiety fal)
Obraz po prawej - silna refrakcja (obraz nieostry, rozmyty, falujący, zamiast grzbietów fal widzimy jednolitą płaszczyznę w kolorze nieba)
Maciej1 napisał(a): Jeśli będziesz obserwował, a nie tylko teoretyzował to spłaszczenie rzuci Ci się w oczy, bo jest (oprócz odbić- czyli efektu "mirażu nad asfaltem") tym co występuje z zasady (jeżeli refrakcja jest istotna).
No to nie teoretyzuj i w praktyce pokaż gdzie na powyższych fotkach to spłaszczenie zaszło. Tylko o to proszę, a ty cały czas tego nie potrafisz zrobić
Maciej1 napisał(a): 3. Samo spłaszczenie może wywoływać zmiany położenia obiektu dalszego względem bliższego, szczególnie gdy występuje zmienność w poziomie (gdy na dalszy obiekt oko patrzy przez warstwę o współczynniku np. n1, a na bliższą o współczynniku n2. Tak może się stać gdy inne powietrze kisi się pomiędzy okiem a bliższą platformą, a inne pomiędzy okiem a dalszą platformą, czyli inne w pobliżu dalszej, niż w przy bliższej).
Czy trzeba więc tłumaczyć, że zmienność n w poziomie (różnice w powietrzu przy bliższej i przy dalszej platformie) może wywołać zmienność położenia względnego na obrazie obiektu dalszego względem bliższego ? Czy naprawdę trzeba Ci to tłumaczyć ? Przecież to sa oczywistości. Przecież rozumnemu człowiekowi wystarczy tylko hasło "zmienność (powietrza, czyli współczynnika n) w osi poziomej" i już jest dla rozumnego wszystko jasne. Ty nie jesteś rozumny ?
Czyli jest zjawisko, które może wywoływać zmiany położenia obiektu? Przecież od początku o tym mówię, że to możliwe i tak własnie powstały twoje fotki "płaskiej Ziemi".
Znów sam udowadniasz że nie masz racji, tylko że tego nie zauważasz...
Tylko nie wiem czy rozumiesz co oznacza słowo "poziom" i o co ci chodzi z tą "zmiennością w poziomie"
Maciej1 napisał(a): Czy trzeba więc tłumaczyć, że zmienność n w poziomie (różnice w powietrzu przy bliższej i przy dalszej platformie) może wywołać zmienność położenia względnego na obrazie obiektu dalszego względem bliższego ? Czy naprawdę trzeba Ci to tłumaczyć ? Przecież to sa oczywistości. Przecież rozumnemu człowiekowi wystarczy tylko hasło "zmienność (powietrza, czyli współczynnika n) w osi poziomej" i już jest dla rozumnego wszystko jasne. Ty nie jesteś rozumny ?
No własnie! Może wywołać zmienność położenia względnego na obrazie obiektu dalszego względem bliższego! Czy naprawdę trzeba ci to tłumaczyć? Przecież to są oczywistości. Przecież rozumnemu człowiekowi wystarczy tylko hasło "zmienność położenia na obrazie" i już jest dla rozumnego wszystko jasne. Ty nie jesteś rozumny?
No chyba nie, bo nadal nie rozumiesz że tak własnie powstają twoje fotki "płaskiej Ziemi"
Maciej1 napisał(a): 2. Już udowodniłem, to że na zdjęciu gdzie (przy tym samym kącie, a kąt jest taki sam- bo ta sama odległość, ten sam obiekt, to samo miejsce fotografowania) spłaszczenie jest widoczne refrakcja (co do zasady) musi być większa, niż na tym gdzie spłaszczenie nie jest zauważalne.
Udowodniłeś? Może wreszcie przestaniesz teoretyzować na ten temat i zaznaczysz na zdjęciu spłaszczenie jest widoczne.
Tylko o to prosiłem, a ty znów teoretyzujesz, wzory wyliczasz, ale niestety nie potrafisz pokazać, że twoje teorie mają jakiekolwiek odniesienie do praktyki...
Podsumujmy:
Sam potwierdzasz, że na obrazie obiekt może mieć inne położenie niż w rzeczywistości,
czyli że tak mogły powstać twoje fotki,
czyli że na podstawie takich fotek nie można orzec NICZEGO o kształcie Ziemi,
czyli że nie masz ŻADNEGO argumentu za tym że Ziemia jest płaska.

