Maciej1 napisał(a): Natomiast nigdy, powtarzam nigdy nie uzyskujesz widoków zgodnych z tym jak być powinno na ziemi kulistej.Ach, czyli dalej ignorujemy sporo przykładów, choćby Chorwacja, Schneeberg... Ech.
Maciej1 napisał(a): Zwłaszcza dotyczy to tych obserwacji gdzie mamy GŁĘBIĘ. Głębia jak tłumaczyłem jest ważna dlatego, że obiekt oddalony na "ziemi kuli" o x km od obiektywu ma inny "opad globalny", niż obiekt oddalony o 2x, niż obiekt oddalony o 3x...itd. [stąd nalegam na obserwację typu Rowbothama] Nie wystarczy więc byle jakość, byle jakie podniesienie aby zasymulować płaskie z krzywego lecz musi być precyzyjna symulacja. Refrakcja musi "wiedzieć co i o ile ma podnieść".Czekaj, czekaj. Coś mi się wydaje, że wykopałeś pod sobą wzorowy dołek

Pamiętasz jezioro Pontchartrain? Pamiętasz, jak skwitowałeś tamtejsze obserwacje?
Maciej1 napisał(a): Refrakcja.
A co tam widać? Widać dokładnie to, czego należałoby się spodziewać na kulistej Ziemi. Dalsze słupy coraz bardziej opadające.
Ale czekaj, wg Ciebie Ziemia jest przecież płaska. Czyli twierdzisz, że obserwujemy efekt symulacji optycznej krzywego na płaskim. A więc jednak takie "symulatory optyczne" są możliwe.
A jednocześnie ciągle twierdzisz że nie są i to jest Twój koronny "argument" przeciwko kulistej Ziemi.
No to zdecyduj się. Możliwa jest refrakcja, która symuluje krzywe na płaskim albo na odwrót, czy nie jest? Bo jak jest, to przestań ciągle gadać, że nie jest. A jak nie jest, no to jezioro Pontchartrain jest dowodem na kulistość Ziemi.
Wybieraj.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
