anbo napisał(a): Z czego miałem to wnioskować? Zacytuj siebie. Sprawdźmy, czy to ja pokracznie (jak się byłeś łaskaw wyrazić) zrozumiałem, czy ty pokracznie przedstawiłeś swój argument.Ja pokracznie przedstawiłem. Wszak Ty wszystko rozumiesz prawidłowo i Twoja opinia ma status autorytetu.
Cytat:Ciężko tylko komuś komu na to nie pozwala czczenie osoby, której cechy się omawia.Ale to zupełnie nie ma znaczenia, czy interpretujący czci. Znaczenie ma, że czci osoba, która pisze.
Cytat:Po kilkudniowych przepychankach w końcu sam przyznałeśCo prawda nie przypominam sobie, żebym Ci przyznawał rację. Ale skoro ostateczny autorytet w sprawie interpretacji wszelkich tekstów tak twierdzi, to widocznie tak było.
Cytat:A czy jakiś musiał być?Nie. Biblia to taka luźno pisana do szuflady bajeczka, a nie podstawa systemu religijno-moralnego Żydów.
Cytat:Pierwsze co się rzuca w oczy: słuchaj Boga ślepo, nie wnikaj, ciekawość to pierwszy stopień do piekła.No nie. Tutaj by to nie pasowało. Bo skoro Bóg robi Cię w trąbę i okazuje się, że miałeś umrzeć, a nie umarłeś, to znaczy, że właśnie Adam postąpił właściwie kwestionując nakaz.
Cytat:Kolego, dyskusję to utrudniasz tyKwestionując przekonanie, że Twoje interpretacje na pewno muszą być prawidłowe?
Cytat:Uprzedzam jednak, że cierpliwość może mi się kiedyś skończyć, więc nie zdziw się, jeśli kiedyś po prostu przestanę ci odpisywać.No cóż. To będzie Twój wybór. Nic mi do niego.
Cytat:Jeśli autor używa alegorii i chce zostać dobrze zrozumianym, to się stara, żeby z czegoś wynikało, że to alegoria, stara się też, żeby została dobrze zinterpretowana. Na inteligencję czytelnika/słuchacza liczyć może, ale też musi uważać, żeby się nie przeliczyć.No widzisz. Chrześcijanie i Żydzi nie mieli problemów z odczytaniem tego fragmentu. A Ty masz. Więc rzeczywiście autor się przeliczył…
Cytat:Po drugie, gdy się ocenia jak traktować tekst (czy alegorycznie, czy dosłownie) to bierze się pod uwagę różne czynniki, na przykład taki, że autor miał taką wiedzę i przekonania światopoglądowe, że to wcale nie musi być alegoria chociaż z dzisiejszego punktu widzenia na taką wygląda.Przecież powyżej krytykujesz mnie, że branie pod uwagę przekonań światopoglądowych autora to „argumenty spoza tekstu”. A teraz sam z tym wyjeżdżasz (tylko nie piszesz, o jakich przekonaniach myślisz).
Cytat:Za mało masz kulturyNo i jak to bywa z każdym, komu skończyły się argumenty – na pożegnanie ad personam.
