anbo napisał(a): Chrześcijańskich apologetów wymiotło? Chętnie bym zobaczył cytaty z Biblii pokazujące, jak mówi się tam o śmierci duchowej, najlepiej (dla was) by było, gdyby mówiło się o niej nazywając ją po prostu śmiercią. Ja pokazałem etykę Jahwe dającą bardzo mocna podstawy do interpretacji, że autor opowieści o grzechu pierworodnym nie musiał mieć oporów przed pokazaniem Jahwe jako okłamującego człowieka (zwłaszcza, że okłamującego w dobrej wierze). Bert04, co ty na to?Doskonale rozumiem Twoje obiekcje co do ST. Musisz zrozumieć jednak, że ta pozycja (doskonała moim zdaniem) jest przeznaczona dla ludzi wierzących i dla niewierzących. Niewierzący skorzysta z lektury bardziej, bo jest wolny od religijnych uwarunkowań. Z Twoich postów wywodzę, że jesteś niewierzący, więc łatwiej Ci będzie zrozumieć wartość tych opowieści, które wziąłeś „na warsztat”. Historia Jakuba i jego oszustwo jest jasna i mówi o tym, że samo pierworództwo nie może stanowić condicio sine qua non w dziedziczeniu chwały ojca, a ważniejsze jest - kto na to dziedzictwo zasługuje. Z tej historii łatwo wywnioskować kto zasługuje, nie z powodu pierworództwa, a za cechy charakteru i jak się później okazało, za zasługi. Ponieważ zawarte w ST idee są postępowe jak na tamte czasy, to automatyczne dziedziczenie przedstawiono jako szkodliwe. Tyle o tym, a teraz będzie o „śmierci duchowej”. Fragment Mt 10,24-33 traktowany jest przez KK jako dowód na istnienie duszy nieśmiertelnej. Nie zgadzam się z tym. Tam jest właśnie opisana możliwość tego rodzaju śmierci – śmierci duchowej.
oraz
Kolejny dowód na to, że według autorów/redaktorów ST Jahwe nie brzydził się kłamstwem, aprobował je: Jakub dwukrotnie okłamał ślepego Izaaka (Rdz 27, 18-28), a mimo to Jahwe mu sprzyjał (Rdz 28, 10-15). To potwierdza słuszność tezy, że w omawianym tekście o grzechu pierworodnym autor/redaktor biblijny pokazał Jahwe oszukującego człowieka (dla jego dobra).
Oczekuję adekwatnie mocnej kontrargumentacji opartej na tekstach ST. Mogą być zakurzone
„Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle”.
Z fragmentu wynika, że ten co może zakończyć Twoje życie biologiczne nie stanowi zagrożenia, a ten co może sprawić, że duszę i ciało zatracisz w piekle. Co to piekło? Jezus nie zdefiniował piekła jako miejsce w „pozaświatach”. Piekło jest tu na ziemi. Jeśli wejdziesz w układ z takim np. Heinrichem Himmlerem, bo zaproponował Ci intratny biznes, to pewnikiem zatracisz duszę i wstąpisz do piekieł. Ta śmierć duchowa nic nie ma wspólnego z tzw. grzechem pierworodnym co opisałem powyżej, a co zostało pominięte – post z 29. 01.19.
Jako podsumowanie napiszę tak. W historii biblijnej, napisanej przez człowieka, Jahwe nikogo nie okłamał. Pokazał, że twarde stosowanie się do ludzkich zaleceń, wynikających z tradycji jest błędem. Pokazał, że najważniejsze to kierowanie się mądrością i wiedzą, którą zdobywamy doświadczając i testując rzeczywistość. ST jest testem dla niewierzących. Test polega na tym, że jak w przypadku wierzących interpretacja jest podana i z automatu gotowa do zaakceptowania, tak w przypadku niewierzących wymaga uważnej analizy i zasługuje na taką uważną analizę, bo niewiele z tego okresu mamy przykładów takiej literatury.


