Teista napisał(a): Wydaje mi się że wszystko co poruszasz w temacie (pierwszy twój post) wyjaśniłem tu: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14...#pid705195Mogę tylko powtórzyć: Omawiamy teksty ST, nie NT (inne czasy, inni autorzy/redaktorzy, inny język, inne poglądy), więc jedyne, co może uratować interpretację "śmierć duchowa" jest na początek wskazanie w ST fragmentów mówiących, że w ogóle takie pojęcie wtedy (nie najszczęśliwsze określenie) istniało. Następnie - o ile ktoś takie fragmenty zacytuje - przyjrzymy się, jak to się ma do wydarzeń opisanych w opowieści o grzechu pierworodnym.
Może pobieżnie ale jeśli czegoś tam brakuję to uzupełnię, O śmierci duchowej też napisałem. Rozpędziłem się z tym NT, bo chciałem pokazać, że coś takiego w ogóle istnieje, natomiast w ST ten temat jest pomijany
Teista napisał(a): Wyjaśnię sprawę Jakuba:Nie twierdziłem, że tu Jahwe kłamie, wyraźnie to napisałem. Natomiast aprobowanie takiej strategii (okłamywanie) j coś nam o Jahwe mówi w temacie stosunku do kłamstwa. Wyjaśniłem to dość dokładnie. Obawiam się, że zaczynamy się powtrarzać.
Co to zmienia? Wszystko zmienia. Jahwe nikogo nie okłamuje. Kłamstwo Jakuba to strategia.

