Lampart napisał(a): No rozumiem, właśnie o to mi chodziło, że jeśli firma jest użyteczna dla społeczeństwa na przykład firma obuwnicza, to wystarczy, że jesteś pożyteczna dla firmy. Czyli mówisz, że twoja firma nie daje nic potrzebnego społeczeństwu, no to skończyły mi się argumenty za tym, że nie jesteś pasożytem pod względem zawodowym ;d
Czy uważasz, że firma produkująca wibratory jest użyteczna dla społeczeństwa?
Nie widzisz, że to nie jest takie oczywiste, co jest użyteczne a co nie jest?
Moja firma nie zajmuje się produkcją czegoś ewidentnie niepotrzebnego lub ewidentnie szkodliwego, ale w takim kształcie w jakim istnieje, jest pasożytnicza. Tak naprawdę tylko w jakimś procencie produkuje usługi pożyteczne dla społeczeństwa, a w większym procencie tworzy sztucznie potrzeby. Wciska klientowi coś, czego nie potrzebuje, przekonując go do tego, że tak naprawdę tego potrzebuje.
