Lampart napisał(a): Tylko że w tych religiach Bóg w pewnym momencie stał się stworzycielem wcześniej był sobie po prostu Bogiem który niczego nie stworzył.
Bo oni patrzą na Boga z perspektywy skutku. Dlatego Bóg jest dla nich tym, co było przed skutkiem, a więc światem wraz z nimi samymi. Boga postrzegają jako warunek świata.
Jednak jakby tak spojrzeć na świat z perspektywy Boga to się okazuje, że gdyby nie stworzył świata, nie powstałaby ta religia, która uczyniła go Bogiem. Stworzenie jest warunkiem istnienia Boga jako Boga.
