Lampart napisał(a): Towarzyski pelikan czyli ze świata robisz połówkę większego świata. I te dwie połówki nawzajem się tworzą. Bo jeżeli świat to znaczy ta połówka tworzy Boga to ten Bóg stworzyciel jest tak samo stworzeniem jaki i świat który tworzy. Czyli świat jest bogiem dla Boga a Bóg jest bogiem dla świata.
Mętnie to opisałeś. Ale chyba o to chodzi.
Krótko mówiąc - świat jest organizmem żywym, a to samo w sobie zdradza jego duchowo-materialną naturę.
