Witaj!
towarzyski.pelikan
Ale chciałam ci przypomnieć, że to ty zadałaś pytanie:
Kto ma zatem na zadane pytanie odpowiedzieć, jak nie osoby, które najtrafniej ze wszystkich mogą ocenić ewentualną zmianę jakości życia, czyli zainteresowani/e? Jakie inne "obiektywne" dane mogłabyś w tym temacie zebrać? Opinie (niesubiektywne) nieużywających o opiniach (subiektywnych) używających?
Sprowadzasz sprawę do absurdu.
Nie trzeba być geniuszem czy wieszczem, żeby zrozumieć, że osoby o zaspokojonym popędzie seksualnym to szczęśliwsi (a więc bardziej wydajni) pracownicy, matki, ojcowie, mężowie, żony. To szczęśliwsze rodziny.
Cytat:Nie interesują mnie subiektywne wrażenia rozochoconych użytkowniczek wibratorów, tylko obiektywne dane.
Ale chciałam ci przypomnieć, że to ty zadałaś pytanie:
Cytat:czy wibratory naprawdę poprawiają jakość ich życia?
Kto ma zatem na zadane pytanie odpowiedzieć, jak nie osoby, które najtrafniej ze wszystkich mogą ocenić ewentualną zmianę jakości życia, czyli zainteresowani/e? Jakie inne "obiektywne" dane mogłabyś w tym temacie zebrać? Opinie (niesubiektywne) nieużywających o opiniach (subiektywnych) używających?
Sprowadzasz sprawę do absurdu.
Nie trzeba być geniuszem czy wieszczem, żeby zrozumieć, że osoby o zaspokojonym popędzie seksualnym to szczęśliwsi (a więc bardziej wydajni) pracownicy, matki, ojcowie, mężowie, żony. To szczęśliwsze rodziny.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.