Rodica napisał(a): Nie wiem w jakim celu kobiety używają wibratorów, według mnie może on dać namiastkę bliskości, przyjemnosć bardziej duchową niż fizyczną.
Nie wiem, w jaki sposób wibrator miałby dać namiastkę bliskości. To ja już bym bardziej widziała w tej roli pieska lub kotka do przytulania. Albo pluszowego misia.
Cytat:Wibrator jest też symbolem roszczeń kobiet do orgazmu, kiedyś liczył się tylko facet i jego wytrysk, a orgazm kobiety to był temat tabu.Tylko że to jest roszczenie tego samego typu co roszczenie kobiet do sprawowania władzy, żeby było ich więcej w zarządach i na wysokich stanowiskach czy prestiżowych zawodach. One sobie roszczą władzę nie mając naturalnej motywacji do sprawowania władzy. Po prostu chcą tego, co chcą faceci. Nie mają własnego zdania, bo ignorują swoją własną naturę. I tego akurat mogłyby się uczyć od mężczyzn.
Iselin napisał(a): Wreszcie doczekaliśmy się, że pelikan zachowuje się jak rasowa wojująca feministka, która uważa, że powodem, iż ktoś nie trąbi na wszystkie strony świata o swoich sprawach intymnych, jest to, że się ich wstydzi
Pelikan nie oczekiwała nigdzie trąbienia. Pelikan zadała pytanie. Zamiast krótkiej zwięzłej odpowiedzi. Tak/nie, bo albo nawet bez bo otrzymała długi post nie na temat.
Osoba, która nie ma nic do ukrycia, nie ma problemu z takimi pytaniami. Za każdą tabuizacją stoi jakaś przyczyna.

