Tak czy siak, wam dualistom, umyka coś bardzo takiego, hmm, egzystencjalnego.
tak bym to określił bo to już nawet nie chodzi o poglądy, prawda, nieprawda.
Pewnie dlatego tak bardzo atakujecie monistów. Ich niewiara w duchowe potrząsa wasz kokon, w którym sie chowacie przed egzystencją.
tak bym to określił bo to już nawet nie chodzi o poglądy, prawda, nieprawda.
Pewnie dlatego tak bardzo atakujecie monistów. Ich niewiara w duchowe potrząsa wasz kokon, w którym sie chowacie przed egzystencją.

