Lampart napisał(a): A propos masturbacji to nie poważam filmów pornograficznych. Z jednym wyjątkiem. Kiedy ludzie robią to z pasją. Na przykład małżeństwa które wstawiają filmy amatorskie. A tak to nigdy nie wiesz czy oglądana mulatka nie jest do tego zmuszana. Zastanawiasz się czy np. jak mrugnie, to to nie jest jakiś znak do widzów o pomoc?
Teoretycznie pewności nie ma, ale tak samo możesz się zastanawiać, czy np. dziewczyna chwaląca badziewne kosmetyki czy krzywo szyte ciuchy na judupie nie jest do tego zmuszana przez gangsterów, którzy ją porwali i pod groźbą ciężkiego pobicia każą reklamować rozprowadzane przez nich towary. Uważam to jednak za mało prawdopodobne, bo na wolnym rynku w każdej dziedzinie motywowani pieniędzmi producenci wygrają konkurencję z niewolnikami - a co za tym idzie z ich właścicielami. No chyba, że praca jest tego typu, że nie da się na niej sensownie zarobić, w przeliczeniu na jednego pracownika. Ale nikt mi nie powie, że na porno nie da się zarobić. Im bardziej pornobiznes będzie jawny, otwarty i powszechnie akceptowany, tym mniej będzie w nim przemocy.

