Cóż. Naukom politycznym znane jest takie pojęcie jak efekt zawstydzonego torysa. Ludzie popierający idee konserwatywne, zwykle postrzegane jako bardziej obciachowe, rzeczywiście wstydzą się przyznać przed innymi do popierania konserwatywnych ugrupowań, nawet przed ankieterami, ale potem i tak idą zagłosować zgodnie ze swoimi poglądami.
Także wątpię w siłę tego "czynnika obciachu".
Primo, bardzo wątpię by PO stała się kiedykolwiek bardziej obciachowa niż PiS, co najwyżej zrobiło się po równo. Secundo, należałoby jeszcze wykazać wynikanie - że to właśnie zmiana w tym co jest uważane za obciach nagoniło młodych wyborców. Otóż ja przypuszczam że wątpię. Bo to bardzo łatwo skontrować - Donald Trump niewątpliwie był w czasie wyborów postrzegany jako polityk obciachowy, i nadal zresztą jest. Tymczasem wygrał właśnie między innymi głosami młodych wyborców - nie osiągnął oczywiście wśród nich większości, ale osiągnął lepszy wynik niż poprzedni republikańscy kandydaci (w ogóle zwycięstwo zawdzięcza temu, był o wiele lepszy w przekonywaniu do siebie centrystów i elektoratu stereotypowo demokratycznego niż Romney czy McCain, czy też Clintonowa w drugą stronę). Być może polska młodzież jest zupełnie inna od amerykańskiej, ja jednak celowałbym w inne wytłumaczenie - po prostu powody do jej zmiany zdania były inne niż jakiś tam "obciach". Otóż np. być może młodzież wcale poglądów czy sympatii nie zmieniła - przecież ta kategoria wiekowa, 18-29, jest najszersza i zawiera w sobie osoby które nigdy wcześniej nie głosowały. Może ta zmiana Może polska młodzież wcale się od amerykańskiej nie różni i wręcz przeciwnie, do decyzji skłoniły ją podobne czynniki? Może po prostu osoby urodzone pod koniec lat 90. są bardziej skłonne do głosowania na prawicę? Dużo tych "może" - ale są ślady na niebie i na ziemi, które wygląda na to że je potwierdzają.
Także wątpię w siłę tego "czynnika obciachu".
DziadBorowy napisał(a):A ja sądzę, że tak. W momencie gdy w w okolicach 2013-2014 roku partią obciachu wśród młodych wyborców przestał być PIS a stała się nią PO to zaobserwować się dało spadek poparcia dla PO a wzrost dla PIS w tej grupie wiekowej
Primo, bardzo wątpię by PO stała się kiedykolwiek bardziej obciachowa niż PiS, co najwyżej zrobiło się po równo. Secundo, należałoby jeszcze wykazać wynikanie - że to właśnie zmiana w tym co jest uważane za obciach nagoniło młodych wyborców. Otóż ja przypuszczam że wątpię. Bo to bardzo łatwo skontrować - Donald Trump niewątpliwie był w czasie wyborów postrzegany jako polityk obciachowy, i nadal zresztą jest. Tymczasem wygrał właśnie między innymi głosami młodych wyborców - nie osiągnął oczywiście wśród nich większości, ale osiągnął lepszy wynik niż poprzedni republikańscy kandydaci (w ogóle zwycięstwo zawdzięcza temu, był o wiele lepszy w przekonywaniu do siebie centrystów i elektoratu stereotypowo demokratycznego niż Romney czy McCain, czy też Clintonowa w drugą stronę). Być może polska młodzież jest zupełnie inna od amerykańskiej, ja jednak celowałbym w inne wytłumaczenie - po prostu powody do jej zmiany zdania były inne niż jakiś tam "obciach". Otóż np. być może młodzież wcale poglądów czy sympatii nie zmieniła - przecież ta kategoria wiekowa, 18-29, jest najszersza i zawiera w sobie osoby które nigdy wcześniej nie głosowały. Może ta zmiana Może polska młodzież wcale się od amerykańskiej nie różni i wręcz przeciwnie, do decyzji skłoniły ją podobne czynniki? Może po prostu osoby urodzone pod koniec lat 90. są bardziej skłonne do głosowania na prawicę? Dużo tych "może" - ale są ślady na niebie i na ziemi, które wygląda na to że je potwierdzają.
