Przerobiłem ze trzydzieści wariantów, rozrysowałem sekcje i trasy i zawsze wychodzi mi, że żeby wyszło to co najmniej jeden most więcej być powinien, bo się ląduje w ślepej uliczce. Pierwszy raz od liceum z własnej i nieprzymuszonej woli policzyłem też że jest możliwych 5040 układów liczb, a tych kombinacji jakie są możliwe nie chce mi się przerabiać, bo albo ja jestem głupi i nie widzę rozwiązania, albo brakuje jednego mostu przynajmniej.
Sebastian Flak

