Fizyk napisał(a): Tak więc, przykro mi, ale znowu płaska Ziemia się nie broni
Jesteś bardzo dziwnym człowiekiem. Masz się zapewne za "naukowca". Jesteś inteligentny ale pomimo tego nie zauważasz (?), że sam mówisz przeciw samemu sobie, przeciw własnym tezom (ściślej: nie tyle "mówisz", co raczej pokazujesz) ? [Nie zauważasz czy celowo kręcisz ?]
Obrazki, które pokazałeś (ze swojego symulatora) przeczą przecież Twoim tezom (o "kulistej ziemi i standardowej atmosferze"). I bardziej pasują do płaskiej ziemi.
Zgodnie z Twoim ("kulista ziemia + standardowa atmosfera") powinno być widać tak:
![[Obrazek: QWS1sHa.png]](https://i.imgur.com/QWS1sHa.png)
![[Obrazek: r06janG.jpg]](https://i.imgur.com/r06janG.jpg)
Zatem- zgodnie z Twoimi tezami (zgodnie z tym co wynikło z Twojego założenia oraz Twojego modelu rzeczywistości) szczyty gór na tych dwóch wysepkach winny być na zdjęciu ponad horyzontem wodnym (granicą widocznej powierzchni wody). Powinny się "odcinać" na tle świecącego przecież jeszcze nieba (świeci słońce, patrz zdjęcie). [Zupełnie analogicznie jak winno być na "kulistej ziemi" ze szczytem Protivanova i Schneeberga]
![[Obrazek: jG6a4DA.jpg]](https://i.imgur.com/jG6a4DA.jpg)
![[Obrazek: aY3YddR.jpg]](https://i.imgur.com/aY3YddR.jpg)
Strzałkami zaznaczono wysepki o które chodzi. Widać wyraźnie: wedle Twojego szczyty winny być ponad linią horyzontu wodnego. Wszak kula ma tę "bolesną" dla kuloziemcy własnośc, że "zagina się w dół"- "opad globalny", wedle kuloziemcy tam daleko daleko morze "opada w dół" (względem naszego, lokalnego poziomu, czyli względem poziomu w miejscu obserwacji, poziomu obserwatora), bo "jesteśmy na kuli". I rzeczywiście, gdybyśmy byli na kuli, to zapewne tak powinno być widać: szczyty tych dwóch wysepek ponad horyzontem morza, odcinające się na tle świecącego, jasnego nieba. {bez względu na to czy jest czy nie ma jakiejś refrakcji atmosfery}
A na płaskim (plus "standardowa atmosfera") według Ciebie winno być tak, jak poniżej:
![[Obrazek: NOZMahE.jpg]](https://i.imgur.com/NOZMahE.jpg)
Szczyty tych dwóch wysepek poniżej linii horyzontu wodnego !
Samżeś tak opisał ze swoich założeń i swojego modelu.
No to jak jest w rzeczywistości?
Ano tak, Twoje "surowe" zdjęcie:
![[Obrazek: N30vEXX.jpg]](https://i.imgur.com/N30vEXX.jpg)
Wystają szczyty tych wysepek nad horyzont wodny, odcinają się na tle świecącego przecież jeszcze nieba, czy nie ?
![[Obrazek: EoZz4cL.jpg]](https://i.imgur.com/EoZz4cL.jpg)
To jest wykadrowany fragment z linią horyzontu wyrysowaną przeze mnie.
![[Obrazek: Habp7Ps.png]](https://i.imgur.com/Habp7Ps.png)
A to jest tak jakżeś Ty sobie sam zaznaczył horyzont (najwyżej położona linia). [Wzięte z innego Twojego posta]
Widok jest więc całkowicie sprzeczny z "ziemią kulą o promieniu ok. 6371-6378 km". [Ale można powiedzieć "każdy widzi według swojego chciejstwa". To takie psychologiczne zjawisko, bardzo ciekawe, nieprawdaż?! Nawiasem i przy okazji mówiąc jest to jeden z powodów dla którego jest w sumie mało prawdopodobne by doszło jednak do zakładu między nami. Ponieważ niełatwo będzie znaleźć bezstronnego sędziego, który zobaczy to co jest i tak jak jest, a nie według tego jak mu wyprano rozum, nie według własnego chciejstwa (większość sędziów zapewne, prawie wszyscy także ma "kuliste widzenia" i wielkie "chciejstwo kulistości" wmontowane w rozum)]
Cytat:Po pierwsze, jak już wspominałem wcześniej, na Ziemi płaskiej widoczne za wyspą Hvar wyspy Vis i Sveti Andrija powinny być wyżej. Widać to szczególnie wyraźnie w przypadku Sveti Andrija (co zresztą wyliczyłem już wcześniej).
A ja Ci już wcześniej wytłumaczyłęm z czego to może wynikać (na płaskiej ziemi): ze zmnienności n (współczynnika refrakcji) w osi poziomej. Sytuacja zupełnie analogiczna jak z tymi platformami, z których jedna leży bliżej, a inna dalej (tu zamiast platform masz wyspy i ich szczyty). Zdolny jesteś do przyjmowania logicznej argumentacji do wiadomości ? Czy raczej jedyne co potrafisz to nie przyznawać się do błędów i iść za swoim kulistym chciejstwem ?
Cytat:Po drugie... na płaskiej Ziemi morze powinno zasłaniać kawałek Słońca. Słońce tymczasem nic sobie z tego nie robi i jest widoczne w całości.Co Ty nie powiesz ?
A skądżeś Ty sobie wziął RZECZYWISTE POŁOŻENIE SŁOŃCA (czyli przed uwzględnieniem refrakcji), w danym momencie, czyli w chwili robienia zdjęcia? (aby ze swojego symulatora zasymulować jego położenie na obrazie)?
A może "przypadkiem" z kulistego, czyli fałszywego, oficjalnego modelu ? Nie z tego "przypadkiem" ?
Ale apropos słońca. A napiszże wreszcie wprost na jakiej wysokości kątowej względem poziomu wyznaczonego poziomicą powinno (według Twojego symulatora opartego na "standardowej atmosferze" i na "kulistej ziemi") zachodzić słońce na wysokości 10.5 km npm ? Czemu się opierasz przed napisaniem ? Bo się nie zgadza rażąco z tym jak jest w rzeczywistości ? Bo w rzeczywistości zachodzi (na tej i na wyższej nawet wysokości) niemal idealnie w poziomie i to Cię gnębi?
Cytat:Tak więc, przykro mi, ale znowu płaska Ziemia się nie broni![]()
Płaska ziemia broni się zawsze. Tak, jak pokazywałem (liczne obserwacje, przykłady i rozważania teoretyczne). To kulista ma problem z faktami, z tym jak jest w rzeczywistości. To kulista jest sprzeczna z obserwacjami , z geometrią powierzchni ziemi. Geometria powierzchni ziemi nie potwierdza geometrii "kuli o promieniu ok. 6371-6378 km"
