Papierowe dostaję jednak wywalałem, bo myślałem, że się na ulgę nie łapię. Sprawdziłem i jednak mogę kilkaset złotych odpisać. Nie mam natomiast oryginałów tylko pdfy ze strony operatora, najpewniej to z nich były generowane faktury do druku.
Albo to skany, nie wiem.
Albo to skany, nie wiem.
Sebastian Flak

