Sofeicz napisał(a): Wierzysz w to, że komukolwiek opłacałoby się prowadzić interes za 2% rocznie, kiedy tyle samo można mieć z lokaty?
Nie muszę wierzyć, skoro to wiem.
Tu masz zgrabnie wyjaśnione:
https://mises.pl/blog/2015/06/24/zielins...biedronki/
Sofeicz napisał(a): Przecież nawet największe giganty (jepiej powiedzieć - właśnie te giganty) lecą notorycznie na oficjalnej mizerii lub nawet deficycie.
W tekście masz też o gigancie, który przez dwa lata był największym płatnikiem CIT... A poniżej masz trochę innych danych w temacie. Faktycznie, sama drobnica...
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Banki-s...09282.html
Sofeicz napisał(a): Gwiazdowski po prostu rozumie (bo sam się tym zajmuje) jakie są możliwości optymalizacji bilansowej.
Aż sprawdziłem. Nie widzę informacji, żeby Gwiazdowski kiedykolwiek pracował w doradztwie, więc jednak raczej nie wie. Przypomnę też, że optymalizacja podatkowa =/= oszustwo podatkowe.
Sofeicz napisał(a): Maluczcy takich możliwości nie mają, i wg tego, co przedstawia RG płacą średnio 5% podatku, a najwięksi 0,5%.
Oczywiście, że mają, tylko, że z racji skali działalności efekty są znacznie mniejsze i nikt się nad nimi tak nie trzącha. Wpisz sobie w google "sprzedam koszty" albo "kupię koszty" - naprawdę sądzisz, że takie osoby działają dla gigantów? A to akurat jest oszustwo podatkowe, a nie optymalizacja podatkowa.
Nie wiem o czym mówisz, ale podejrzewam, że o tym:
https://www.prawo.pl/podatki/podatek-doc...95212.html
Jeśli tak, to weź się zlituj, przecież tam jest wprost napisane, że mowa o relacji kwot podatku do przychodów, a nie dochodów. Przy niskich marżach jest chyba oczywiste, że ten wskaźnik będzie niski.
I jeszcze jedno. Przecież na litość Freyi jesteś przedsiębiorcą. Naprawdę Cię dziwi, że "duży" jest w stanie zrealizować większą inwestycję, która dłużej będzie mu obciążać wynik, niż "mały"?
Sofeicz napisał(a): Takie sztywne ustalenie stawki, to chyba jedyna metoda poboru od największych. Każda inna zostanie zneutralizowana przy pomocy mniej lub więcej legalnych metod.
Jakbym czytał brednie razemitów...
Sofeicz napisał(a): Tak samo VAT - jedna uśredniona stawka bez ulg, to powrót do korzeni tego podatku i radykalne uproszczenie systemu.
W VAT nie ma ulg. Są stawki preferencyjne. I w tej kwestii akurat się zgadzam - system jest niepotrzebnie skomplikowany, ale żaden MF go nie zmieni, bo szereg powodów, które nie powinny mieć znaczenia, ale dla kolejnych MF mają.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
