Maciej1 napisał(a): A są jakieś dowody na "południowy biegun magnetyczny". Z oficjalnej teorii wynika, że w punkcie leżącym na (urojonym) " magnetycznym biegunie południowym" (urojonej) "kuli ziemskiej" północ jest "w każdym kierunku". Stąd igła kompasu powinna po ustawieniu jej w jakimś położeniu pozostać w tym położeniu lub obracać się bezładnie. Są jakies dowody na to, że tak się dzieje na tym "biegunie południowym" ?Jak trochę pogooglałem, to trafiłem na to: https://www.australiangeographic.com.au/...etic-pole/ - co prawda nie dotarli na sam biegun, ale byli najprawdopodobniej kilka kilometrów od niego. Jeśli wierzyć artykułowi, na znalezienie dokładnego bieguna nie starczyłoby im zapasów, musieliby jeszcze z miesiąc łazić w antarktycznym mrozie i mierzyć pole magnetyczne.
Niestety internet ma to do siebie, że trudno się dokopać do czegoś mniej medialnego. Podejrzewam, że ktoś w końcu dotarł na właściwy biegun, ale mam lepsze zajęcia, niż przekopywanie internetu w poszukiwaniu wzmianek o tym.
Maciej1 napisał(a): A "dowody na loty kosmiczne" ? Jakie one są ?Od groma zdjęć, od groma filmów, amatorskie odbiory transmisji danych z sond, amatorskie obserwacje satelitów i stacji kosmicznej... Można by wymieniać.
matsuka napisał(a): Fakty są takie, że zajęło im to 3 lata, gdy powinno miesiąc, w porywach do dwóch. Twoje usprawiedliwienia tego faktu, że widocznie wiązali sznurówki czy śpiewali szanty mnie nie interesują.Na jakim, przepraszam, świecie Ty żyjesz? Miesiąc to zajmuje dotarcie z brzegu Antarktydy na biegun, a Ty byś chciał, żeby cały świat, w tym oba bieguny, w takim czasie oblecieli? Czy Ty w ogóle myślisz, o czym mówisz?
matsuka napisał(a): Masz milion dowodów, ale pokazujesz jeden (czyli kartografia), który dodatkowo obarczony jest kilkoma błędami logicznymi.Czytałeś w ogóle ten wątek? Pisałeś wcześniej posty, więc myślałem, że tak, ale nagle zachowujesz się, jakbyś dostał amnezji.
matsuka napisał(a): Pamiętam jak napisałem, że brak jest transmisji live z ISS z nocy, na co się strasznie obruszyłeś, sprawdziliśmy to i znów się okazało, że miałem rację.W jaki sposób okazało się, że miałeś rację? O ile pamiętam, transmisje były na okrągło z drobnymi przerwami.
matsuka napisał(a): Dlaczego nie ma kamer na księżycu, które filmowałyby Ziemię real-time? Dlaczego sondy, które rzekomo lecą na Marsa czy Saturna nie filmują Ziemi odlatując dając nam piękne filmy HD?A dlaczego miałyby być? Sondy mają swoje zadania, nikt nie będzie dla paru płaskoziemców specjalnie zmieniał misji.
Zresztą zadania niektórych sond akurat pozwalają nagrać filmy z Ziemią.
Tu niedawna fota z chińskiej sondy orbitującej wokół punktu L2 układu Ziemia-Księżyc: https://planetary.s3.amazonaws.com/asset...E5T023.jpg
Tu fota z sondy w punkcie L1 Ziemia-Słońce: https://static01.nyt.com/images/2018/12/...&auto=webp
Tu zdjęcia na żywo (odświeżane co kilkanaście minut zdaje się) z satelity meteorologicznego Himawari 8: https://himawari8.nict.go.jp/
Jest tego od groma.
matsuka napisał(a): Wiedza oparta na czym? Na jakimkolwiek eksperymencie praktycznym?Na setkach eksperymentów. Co, myślisz, że prawa optyki to tak z dupy ktoś wymyślił?
matsuka napisał(a): I nawet mnie nie przeprosisz, gdy się okazało, że jak zwykle pisałem prawdę a Ty się myliłeś?No tak średnio.
Przecież dokładnie powtarzasz to, co referowałem, a za co nazwałeś mnie kłamcą?
Piszę, że jak wiadomo X, to uzasadnianie nie-X tego nie zmieni.
Ty twierdziłeś, że pisałem, że nigdy bym nie uznał żadnego dowodu na płaską Ziemię (fakt, ciężko byłoby znaleźć coś, co by mnie przekonało, zwyczajnie dlatego że znam za dużo faktów sprzecznych z płaską Ziemią, ale jakby był faktyczny dowód, to bym musiał przyznać, że Ziemia jest płaska).
Trochę różne to twierdzenia.
matsuka napisał(a): Żaden eksperyment naukowy nie wykazał, że światło zagina się zwyczajowo do dołu, a wręcz przeciwnie.Dalej będziesz nazywał jedną stronę w necie "eksperymentem naukowym"?
Podwójne standardy widać się mocno trzymają.
matsuka napisał(a): Nie czytałem zasady działania kineskopu, ale wyobrażam to sobie tak, że światło przepływa przez jakieś korytarze elektronów, zaginane przez pole elektromagnetyczne.Co to w ogóle miałyby być "korytarze elektronów"?
Zlituję się i Cię wyręczę: z tyłu kineskopu jest działko elektronowe, w środku jest próżnia, ekran jest pokryty substancją, która świeci, gdy uderzają w nią elektrony. Działko puszcza wiązkę elektronów, elektromagnesy w środku odchylają ją tak, żeby trafiała w konkretny punkt na ekranie. Wiązka w danym momencie rozświetla tylko jeden piksel, ale wiązka jest tak odchylana, że omiata cały ekran wiele razy na sekundę, w efekcie podświetlając całość ekranu.
Magnes przyłożony z zewnątrz zaburza odchylanie wiązki przez elektromagnesy i powoduje, że nie trafia tam, gdzie powinna.
Maciej1 napisał(a): Podaj zatem jeden, który "zignorowałem".Choćby istnienie północnego i południowego bieguna niebieskiego.
Maciej1 napisał(a): Dlaczego nie wystarczają Ci dwa, trzy kontrprzykłady sprzeczne z oficjalnym nauczaniem, by przemyśleć swój światopogląd ?Bo "extraordinary claims require extraordinary evidence", chociażby. A Twoje evidence jest dalekie od extraordinary, nie jest nawet w ogóle sprzeczne z "oficjalnym" modelem, bo łatwo się je wyjaśnia pominiętymi czynnikami (gradient temperatury) i niepewnością pomiaru.
Czemu Tobie dwa, trzy kontrprzykłady na płaską Ziemię nie wystarczyły, by przestać twierdzić, że Ziemia jest płaska?
Maciej1 napisał(a): No co Ty? Przecież to jest pseudologiczny, wewnętrznie sprzeczny i niedorzeczny bełkot (fakt: jest w nim pewna ilość "wzorów, liczb i przekształceń matematycznych", ale to nie czyni teorii logicznym zbiorem zdań)
Maciej1 napisał(a): Żarty sobie robisz ?Arogancja i ignorancja to bardzo kiepskie połączenie.
Jak chcesz, to możemy sobie o tym pogadać w osobnym wątku. Teoria względności to taki mój "konik".
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
