Ziemowit napisał(a): Close - normalny, closer - wyższy, closest - najwyższy. Chodziło to, że zjawił się najbliżej. Po drugie biegun magnetyczny to nie jest punkt w którym coś się dzieje i gdzie indziej się nie dzieje, tylko to jest duży obszar gdzie linie pola lecą pionowo w górę. I pole magnetyczne ziemi jest dużo bardziej nierówne i skomplikowane niż magnesiku, który masz w ręce. Punkt bieguna magnetycznego jest kwestią umowną wyznaczony za pomocą równań.
Nie. close - bliski, closer - bliższy, closest - najbliższy. Najbliższy ze wszystkich dotychczas, przy jednoczesnym jego nieosiągnięciu. Nie ma tu się nad czym rozwodzić.
W praktyce to wygląda tak, że przyjeżdżają na miejsce, gdzie ten biegun magnetyczny powinien być, a go tam nie ma, więc uznają, że byli bardzo blisko, bo w głowie im się nie mieści, że teoria o istnieniu bieguna magnetycznego jest nieprawdziwa.
Taką papkę ludziom w głowie robi wiara w wypukłokuloziemską wizję świata, gdy fakty świadczą przeciw niej.
I nie jest też prawdą, że na biegunie magnetycznym nic szczególnego się dziać nie powinno, gdyż poza tym punktem kompas powinien wskazywać biegun w jednym konkretnym kierunku, a w samym biegunie - w każdym, dowolnym kierunku.
A gdy okrążasz biegun to on wskazuje Ci konsekwentnie jeden punkt, który okrążasz.
Nikt nigdy nie znalazł takiego miejsca pomimo konkretnych jego koordynatów. Ile czasu będziecie wypierać ten fakt?

