matsuka napisał(a): będzie tak jak za każdym razem, tak jak z ISS z nocy - zbulwersujesz się, że niby nie ma bieguna południowego magnetycznego, sprawdzimy to i faktycznie okaże się, że miałem rację - brak jest dowodów.To zupełnie inaczej, niż z dowodami na istnienie firmamentu, czy że Słońce to lampa siarkowa pod Ziemią, czy że światło zakrzywia się w atmosferze w górę, których jest mnóstwo. A nie, czekaj...
Następnie nakarmisz się jakimś usprawiedliwieniem tego faktu... i będziesz grzecznie spał, bo otrzymałeś piękną bajkę na dobranoc.
Zresztą na istnienie bieguna jest od groma dowodów, tylko ciężko znaleźć wzmianki o wyprawach tam. Nie próbuję Ci przynajmniej przepchnąć bez dowodów, że wyprawy na pewno były i nie opisuję ich ze szczegółami... jak to potrafisz zrobić z firmamentem czy Słońcem.
Właściwie to czemu my się o to kłócimy? To, czy ktoś dotarł w dokładny biegun magnetyczny, nie ma żadnego przełożenia na kształt Ziemi.
I w ogóle czemu tylko południowy? Jak tam jest ze zdobywaniem północnego bieguna magnetycznego? (Choć nie wiem, czy z północnym nie prościej, dłuższy czas był w Kanadzie, to jednak trochę bliżej zamieszkanych obszarów).
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
