matsuka napisał(a):Sofeicz napisał(a):https://www.youtube.com/watch?v=u9jXbD5hZFI
Drogi Sofeiczu,
może zechciałbyś przeczytać pierwsze zdanie z opisu do tego filmu
For over 150 years, explorers risked their lives in one of the planet's most hostile environments to plant a flag at a shifting point on the Earth's surface. It was Australian scientist Dr Charlie Barton who finally came closest to reaching the South Magnetic Pole in 2000
Wynika z niego, że dr Charlie Barton nie osiągnął bieguna magnetycznego. Case closed, deal with this.
A jednocześnie w tych samych trudnych warunkach co roku są wręcz pielgrzymki na wirtualny-geograficzny biegun południowy i nikt tam nie ma problemu, żeby trafić.
Nikt nie mówi o prawie osiągniętym biegunie.
Ciekawe kiedy włączycie myślenie i zaczniecie łączyć kropki.
Ale po co miałyby tam, na to wykurwiste odludzie ciągnąć pielgrzymki, skoro i tak biegun jest 'w biegu'?
Gdybyś dokładnie obejrzał ten materiał, to byś usłyszał, że oczywiście latają tam samoloty w wiadomym celu.
I co te perturbacje wyprawowe mają do kształtu Ziemi?
PS. No i gdzie jest ta twoja obiecana płaskoziemska topologia. Bo z obiecanych 3 miesięcy, to już minęło dobrych 6 i ani widu ani słychu.
Tylko nie zapomnij o wyjaśnieniu kilku zagadek.
- Jakim odwzorowaniem wykreślić prawidłową płaską mapę Ziemi zgodną z realną osnową geodezyjną?
- Jaki jest kąt pomiędzy miastami Quito - Nairobi - Bangkok?
- Jak zachowuje się woda na płaskiej Ziemi i dlaczego nie ścieka do środka?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

